Ach lubelskie ...

Trasy duże i małe ...
Awatar użytkownika
Radek04251
Posty: 265
Rejestracja: sob 18 lip, 2009 12:26 am
Lokalizacja: Lublin

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: Radek04251 »

cześć
Następne fotki:
Załączniki
Krótki postój na trasie do Janowca
Krótki postój na trasie do Janowca
W oczekiwaniu na przeprawę ...
W oczekiwaniu na przeprawę ...
... i już na promie. Wracamy na "naszą" stronę Wisły.
... i już na promie. Wracamy na "naszą" stronę Wisły.
Radek04251 (251 OSL '38; 351 OS '34)
Awatar użytkownika
skrzydlaty
Posty: 730
Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: skrzydlaty »

Było na szaro i czarno, to teraz na zielono wśród zieloności zielonej i pięknej...
Niedzielny wypad do wczesnośredniowiecznych grodzisk w Chodliku i Żmijowiskach.
Tak z nienacka nakręcone 130 km...
Po asfaltach równych, nierównych/wyboistych i po polnych drogach lubelszczyzny.
Załączniki
DSCN7317a.jpg
DSCN7325a.jpg
DSCN7323a.jpg
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Awatar użytkownika
skrzydlaty
Posty: 730
Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: skrzydlaty »

No taki bardzo lokalny Narodowy Niepodległościowy Świński Trucht po okolicy Lublina.
Pozdrowienia z jesiennego jeżdżenia, ciągle zielonym enesem.
Załączniki
DSCN7561_1.jpg
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Awatar użytkownika
Adam M.
Posty: 324
Rejestracja: pn 23 lis, 2020 9:42 pm

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: Adam M. »

Jak sobie dajesz rade na wyboistych drogach sztywnym enesem?
No i jak sie zachowuje na drogach gruntowych?
Awatar użytkownika
skrzydlaty
Posty: 730
Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: skrzydlaty »

Adam M. pisze: czw 11 lis, 2021 11:50 pm Jak sobie dajesz rade na wyboistych drogach sztywnym enesem?
No i jak sie zachowuje na drogach gruntowych?
Sztywny enes zachowuje się bardzo różnie, zależy od rodzajów wybojów i prędkości jazdy.
Ważna jest też technika jazdy, którą mam wrażenie w miarę opanowałem.
Jeśli na wybojach lekko ulżyć motórowi unosząc szacowną cokolwiek nad siedzenie, to motocykl sprawnie wybiera tarabeje.
Siedząc twardo na siedzeniu - wypadają plomby w uzębieniu :lol:
Należy też zoptymalizować prędkość, ani za wolno, ani za szybko, wtedy motocykl płynie.
Najgorsze są sinusoidalne nierówności lub wyrwy, które dobijają skok trapezu.
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Awatar użytkownika
skrzydlaty
Posty: 730
Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: skrzydlaty »

Takie tam popołudniowe truchtanie, taki 350tkowy pakt o współpracy rosyjsko-niemieckiej
Załączniki
z_izhem.jpg
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Awatar użytkownika
Spiker
Posty: 3029
Rejestracja: pn 13 lip, 2009 11:11 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: Spiker »

Dziękujemy za te fotkę. Lubelskie zawsze było w enesowej awangardzie, co po raz kolejny potwierdza.

Ale Jancur na forum iżowym trochę bardziej się napracował przy sprawozdaniu ;): http://izhmoto.pl/viewtopic.php?p=89214#89214
Dowiedzieliśmy się, że był tez Radek. Czyżby "przejściówka" 351 OSL wyszła na spacer? Jak wrażenia?
NSU 351 OSL '38, ...
Awatar użytkownika
Radek04251
Posty: 265
Rejestracja: sob 18 lip, 2009 12:26 am
Lokalizacja: Lublin

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: Radek04251 »

cześć
Spiker pisze: pn 24 paź, 2022 11:05 amCzyżby "przejściówka" 351 OSL wyszła na spacer? Jak wrażenia?
Przejściówka już jakiś czas wychodzi na krótsze lub dłuższe spacery. Jak na razie to dostrajanie sprzętu. Bardzo dziękuję za cierpliwość Skrzydlatego i Jancura : ) Wiele razy czekali na mnie gdy cięgle coś poprawiałem. A to smarowanie na zawory, a to korekty gaźnika. Najwięcej kłopotów sprawił jednak hamulec tylny. Albo był za słaby albo trzymał tak, że motocykl nie chciał jechać. Ale tak ogólnie wrażenia dobre. Powoli się rozjeżdża. Wszystko w tym motocyklu jest świeże i dopiero się układa. Nie chodzi tylko o napęd, ale np. przednie zawieszenie wreszcie zaczęło się płynnie ruszać. Szykuję teraz gaźnik Amala (do tej pory jeździł na Graetzinie). Ciekawi mnie czy będzie jakaś znacząca różnica w pracy silnika? Może pogoda pozwoli jeszcze spróbować.
Radek04251 (251 OSL '38; 351 OS '34)
Awatar użytkownika
skrzydlaty
Posty: 730
Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: skrzydlaty »

Była super pogoda i dobry pretekst, żeby się spotkać i poleniuchować na trawie...
Na trawie, ale elegancko, a pięknie i smacznie przy tym.
https://www.facebook.com/RadawiecFLYIN
Załączniki
NSU 201 ZDB i 351 OT - pierwsze spotkanie po latach!
NSU 201 ZDB i 351 OT - pierwsze spotkanie po latach!
20230528_141630_01.jpg
20230528_131109_01.jpg
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Awatar użytkownika
Spiker
Posty: 3029
Rejestracja: pn 13 lip, 2009 11:11 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ach lubelskie ...

Post autor: Spiker »

A więc rękawica została rzucona przez grono lubelskie ... A ja dodam, że została podjęta przez podkarpacką grupę - czas odkurzyć i nasz wątek dotyczący włóczęgo po regionie. Proponuje regularną wymianę ciosów przez cały sezon ;). A może inne regiony przyłączą się do tej szlachetnej rywalizacji? Mazowieckie żyje?
NSU 351 OSL '38, ...
ODPOWIEDZ