Obsługa motocykla.

Motocykle innych marek niż NSU
pawelcen
Posty: 1041
Rejestracja: pt 20 wrz, 2019 1:03 pm

Obsługa motocykla.

Post autor: pawelcen »

https://www.youtube.com/watch?v=xoW-7b0-UOw

Co prawda nie NSU, ale konstruktor Moore był ze stajni Nortona.
Mnie zaciekawił ten film ze względu na wojskowe podejście do obsługi. Kto z nas myje i czyści motocykl po przyjeździe do domu?
Pozdr.
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
janusz_p
Posty: 462
Rejestracja: pt 18 lut, 2011 8:21 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: janusz_p »

pawelcen pisze: pn 16 sie, 2021 9:44 pm Kto z nas myje i czyści motocykl po przyjeździe do domu?
pewnie i większość z nas... tylko kto później jedzie przez zaorane pole :lol: i to jeszcze tak efektownie ;)
Niby wojskowe podejście a w Nortonie filtra powietrza brak :o
501ts 30r--601ts 37r---601Ts mit stoye seitenwagen 38r
pawelcen
Posty: 1041
Rejestracja: pt 20 wrz, 2019 1:03 pm

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: pawelcen »

https://www.youtube.com/watch?v=Q7OPLWQJYKg

Kolejny film z tej samej serii, ale o tym jak uczyli Piotra Lukurskiego :lol: jeździć Nortonem.
Dobrze napisałem o genach w konstrukcji. Teraz już wiadomo dlaczego NSU ma taki a nie inny układ zmiany biegów. No i pomimo regulacji dosiadu prawa stopa skręcona na zewnątrz. Skąd to znam???
Pozdrawiam
Paweł
pawelcen
Posty: 1041
Rejestracja: pt 20 wrz, 2019 1:03 pm

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: pawelcen »

https://www.youtube.com/watch?v=LQnIvFu ... w&index=21

Kolejny film ale to już waga ciężka. W końcu Harley... Chociaż jak BMW. :lol:
No i tu kowboją bez kasków. Trochę jak nasi ułani - w furażerkach i to chowanie się za konia.
Pozdr.
Pozdrawiam
Paweł
szmaja
Posty: 660
Rejestracja: pn 25 mar, 2019 7:56 am

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: szmaja »

Harley XA, jedyny normalny motor w USA:)Gaz, sprzęgło, biegi,olej na swoim miejscu, i nic nie ciekło,dodatkowo miekki tył oraz rama całkowicie spawana no szok dla amerykanów, więc szybko zagrzebali motor w grobie i produkowali dalej po swojemu. Za to miękki tył wprowadzili dopiero w latach 50-tych:)
pawelcen
Posty: 1041
Rejestracja: pt 20 wrz, 2019 1:03 pm

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: pawelcen »

Fakt, że ten Harlej a'la BMW był dla nich zbyt trudny.

https://www.youtube.com/watch?v=mOFHej7hh4k

Kolejny film jaki mi się znalazł to nauka jazdy w terenie. Przypominam sobie moje próby wjazdu na nasyp kolejowy na Dołach w Łodzi z doliny rzeki Łódki ( Tak, w Łodzi mamy kilkadziesiąt rzek. Tyle, że małych. :lol: ) i przewrotki spowodowane brakiem mocy pod koniec wzniesienia.
Wiem też, z tego filmu, dlaczego lewy podnóżek do Triumpha jest prawie nie do zdobycia, a jeśli już, to jest droższy od prawego i z reguły pogięty. Zauważcie, że ten Norton ma specjalne podnóżki ( akcesoryjne :) ) z zagiętymi końcami zabezpieczającymi but przed zsunięciem się.
Nawiązując do filmu z "Zapachu Garażu" o NSU 350 to z anglików znanym mi jest tylko Norton z tym innym systemem zmiany biegów, czyli z jedynką do góry. Jak już wspominałem widać tu geny Moor'a. Inne miały "normalnie", czyli jedynka do dołu. Przynajmniej w Triumphie i BSA.
W jeździe terenowej jak słyszycie najważniejsze jest gently i relax. :lol: Ale nie zapobiegnie to kiwaniu się tylnej podstawki, która jest napinana sprężyną, a nie zatrzaskiwana jak w NSU.
Uszczelnianie elektryki kojarzy mi się z "pancernymi". A do pokonywania przeszkód wystarczył trapez Webb; nie trzeba było regulowanych Showa czy Oehlins. :D

P.S. Ale i tak uważam, że system zmiany biegów stosowany w Pannoni był chyba najlepszy jaki znam i używałem. Nigdy nie było problemu z wrzuceniem luzu; żadnego mieszania ręką jak na tym filmie. Zresztą przy jeździe Triumphem i BSA musiałem się nieraz posiłkować ręką.
Pozdr.
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Adam M.
Posty: 324
Rejestracja: pn 23 lis, 2020 9:42 pm

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: Adam M. »

Swietny film z czasow gdy motocykl byl osiolkiem roboczym i musial spisywac sie w kazdych warunkach, a nie tylko zabawka. Wiele rzeczy pokazywanych w tym filmie otwiera oczy na to ze motocykl nie musi miec gigantycznej mocy czy najnowszego zawieszenia zeby byl skutecznym narzedziem do pokonywania bezdrozy. Owszem miekka praca duzego dolnozawprpwego singla, jak rownie z sposob oddawania mocy ( a wlascicie momentu ) bardzo pomagal w takiej jezdzie ) No zjezdzania z gory na odprezniku teraz juz raczej sie nie wykona w zadnym motocyklu. :)
Awatar użytkownika
enesiak
Posty: 3468
Rejestracja: śr 12 mar, 2014 3:39 pm

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: enesiak »

Czesc, ja to juz 'wyczailem' pod koniec lat 70-tych, na pierwszym 251 'WH' z zeliwnym blokiem - jak podjezdzalem na 'korone stadionu' po zboczu ok. 60 stopni nachylenia, ze nie dalo sie dojechac do szczytu - bo w 2/3 dlugosci podjazdu tylne kolo zaczynalo 'buksowac' i nie bylo sily - motorek zjezdzal tylem na sam dol, im wiecej 'dodawalem gazu'...Tylko podloze bylo wysuszone mocno - 'spieczone na kamien' sloncem, to slizgalem sie na 'kurzu' z powierzchni, moze bylo z 10-15 % przyczepnosci zaledwie ?
Dopiero na 601 z wozkiem [ wojskowym ] - podjechalem w Szklarskiej Porebie na poczatku lat 90-tych i z dwiema Pasazerkami - pod stromy stok 45 / 50 stopni i w dodatku 'kamienisty' - przy czym te 'kamolce' mialy srednice nawet 30-40-50cm, taka 'gorska droga / na stoku' i ze 100m podjazdu lub lepiej.
600-tka 'wdrapala' sie po tych kamieniach z wozkiem i 3 osobami, co chwila slizgajac sie 'ploza' ramy/silnika po grzbietach glazow, az nie moglem uwierzyc - ze ma takie mozliwosci podjazdow, po takiej stromiznie i glazach, wlasnie przez potezny moment obrotowy, bo nie uzylem wtedy wiecej - niz 1/3 'gazu', zeby nie zerwac przyczepnosci tylnego kola.
Mialem wtedy zalozona 'monster - opone 4.00 x 19 Terenowa', prawie 'nowke sztuke' - taka sprzed 65-70 lat 'na dzisiaj', coraz rzadziej dzis spotykana - miala niespotykane wlasciwosci terenowe, szczegolnie 'srednio / twarda', w granicach '1,5 at.' wowczas...
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
pawelcen
Posty: 1041
Rejestracja: pt 20 wrz, 2019 1:03 pm

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: pawelcen »

https://www.youtube.com/watch?v=ZSb-K2LipRo

Kolejny film o treningu motocyklistów w 1944 roku. Już zaczęto przejmować się ochroną jeźdźców, więc mają kaski, rękawice itd.
Dla koneserów.
Pozdr.
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Spiker
Posty: 3556
Rejestracja: pn 13 lip, 2009 11:11 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obsługa motocykla.

Post autor: Spiker »

I pomyśleć, ze takie perełki były niedostępne szerszej publiczności w niedawnej jeszcze epoce przed-internetowej a zwłaszcza przed-youtubowej.
NSU 351 OSL '38, NSU 351 OSL WH '37, ...
ODPOWIEDZ