Dekielek do 201 zdb...rarytas...

[grzybunsu251osl]

https://www.olx.pl/d/oferta/nsu-201-zdb ... 0;promoted
co o tym sądzicie ??moim zdaniem,jest to badziew,zupelnie nie podobny do orginału,za kosmiczne pieniądze..niałem zdb,i wiem że orginalna część inaczej wygląda,narobilo się pseudo-majstrow,i dorabiają elementy nie podobne do orginału,nie wspominając o kosmicznych pieniądzach,ciekawe ile lukas chce za taki dekielek.??

[Spiker]

Jak będą takie schodzić za 1400 to natychmiast uruchamiam produkcję i to z oryginalnego materiału i kształtu

[janusz_p]

Żeby choć wykonawca zadał sobie trochę trudu i zrobił go troszkę podobny do oryginału...
dekiel zrobiony z jakiejś plasteliny pomalowany "metalikiem" za 1400.. nadaje się do działu "bubel roku"
W sumie jakbym pudełko po czekoladkach bym pomalował srebrnym i wystawił za 1200 z napisem RARYTAS może ktoś by się skusił

[randosz]

Jest po prostu straszny. Wolałbym jeździć bez niż z tym tworem.

[grzybunsu251osl]

Napisałem do tego gościa Wasze opinie,-nic nie odpowiedział...moim zdaniem trzeba gonić takich oszołomow,którym sie zdaje,że pomagają w odrestaurowaniach motocykli..

[randosz]

Grzybunsy nie dziwi mnie brak odpowiedzi... natomiast dziwi mnie, że ktoś podejmując się odtworzenia owej osłony pomimo konieczności zwymiarowania i wykonania odpowiedniego rysunku zrobił to w tak tandetny sposób a do tego chce na tym zarobić kokosy.Jak dla mnie to: a) ktoś robił to do swojego motocykla (i tu o zgrozo z takim podejściem) uznał, że idzie się na tym szybko dorobić ( a fakt, że ową osłonę nie jest tak łatwo dostać w oryginale) lub b) renowator któremu zlecono odbudowę przedstawił klientowi tego gniota jako szczyt najnowszej technologii a ów to łyknął i owy renowator odkrył źródło żywej gotówki. Nie mniej jest to fatalna kopia, pomijając totalnie z czego jest wykonana. Dla porównania osłona z mojego ZDB obudzonego ze snu zimowego (pomijam estetykę rodem wojenną )

[randosz]

Szybka konkluzja po próbie namierzenia owego dzieła. Wygląda na to, że piękna replika jest wytworem firmy Retro Rescue która mieni się odbudową tegoż osobnika. Szkoda, że klient "łyknął" taką tandetę co z pewnością rozbudziło apetyt renowatorów...Podsumowując jak sam nie ogarniesz lub nie dopilnujesz to takie kwiatki są najwyraźniej normą. i tu święte słowa zapisane na kartach naszej strony są zbawienne .. katalogi, drążenie w temacie naszych modeli/motocykli jest niezbędnym źródłem prawidłowej odbudowy .
Pozdrawiam. Radek

[pawelcen]

W 3D można drukować też aluminium. Problem jest ze skanerem, który by był na tyle duży, żeby zmieściła się w nim taka pokrywa. Przerabiałem ten temat z kapę sprzęgła. Wszyscy mają drukarki i skanery, ale najbardziej nadają się one do pokazów na targach, youtubach itd. Są zbyt małe. Te duże wymagają też dużej ilości energii i to raczej je dyskwalifikuje z zastosowań hobbystycznych.