Witam serdecznie wszystkich NSU- owców :) !

[Jarko78]

Witam serdecznie.

Bardzo się cieszę, że udało mi się dołączyć do tego grona, na tą chwilę "na golasa" ponieważ jeszcze nie mam własnego NSU ale szukam i być może dzięki temu forum to sie ziści.

Pozdrawiam.

[Spiker]

Witamy Jarko! Marzenia trzeba spełniać. Możesz zacząć od czegoś malego i skromnego a jednak wdzięcznego jak mały dwusów NSU, nawet powojenny a później czekać na okazję i środki na droższy model.

[Jarko78]

To jedna z opcji, którą biore pod uwagę i działam w tym temacie ale na tą chwilę nie chcę zapeszyć .

[skrzydlaty]

Hej! Oczywiście wszystko rozbija się o zasobność trzosa oraz tzw. łut szczęścia, bo jak wiadomo zdarzają się super okazje.
Osobiście poszukałbym czegoś powojennego, ceny znacznie niższe, a satysfakcja taka sama - no prawie
Wytrwałości.

[Jarko78]

Tak, powojenne łatwiej znaleźć i często kompletne ale jednak przedwojenny to przedwojenny
Jesli temat "wypali" to juz w marcu stanę się pełnoprawnym członkiem tego forum
Admin Spiker poprosił mnie o "pochwalenie" się swoim parkiem maszynowym.
Może nie ma się czym chwalić ale ja cieszę się z posiadania Junaka '62 (w trakcie renowacji).
Oprócz tego mam dwie motorynki

[andrys]

Witam,
życzę ci szybkiego spełnienia marzenia. Sam lata czekałem czając się na OSL i w miedzy czasie kupując inne motocykle aż ostatnio stwierdziłem, że nie ma na co czekać i kupiłem małego NSU ZD 201 z 1935. Więc jak nie ten co ci się trafił to innego kupuj bo zrobisz inaczej ten sam błąd co ja
Choć nie wiem czy ten zostanie u mnie bo jednak OSL to OSL
Trzymam kciuki za powodzenie.

[szmaja]

Siema:) Brawo Ty, wszyscy psycholodzy wiedzą że jak jest decyzja to i będzie działanie:) Stajnia tez ciekawa,Janek jest super a motorynki zaje super:) Więc kwestia nawet nie szczęścia i trafu ale kasy i decyzji a potem wszystko samo się potoczy:)

[enesiak]

Czesc, 'powitawszy nowego fascynata marki' - mozna tez 'mocno wizualizowac marzenia' lub 'dac na luz / bez napinki/ bez wielkiej kasy' - tylko dluzej.
Mnie np. udalo sie w ten sposob zlozyc 'Zako /Komara' z czesci 'ze zlomu'.
Koszt calosci z czesciami zapasowymi / nowki fabryczne, swiecami/nowkami 'Bosch W 145 T 1'[najlepiej na nich jezdzi ] - to 'zirka / okolo stowki'...
To wyszlo cos '4 zeta / rok' srednio [ bo od 1995/96 pierwszy zakup : rama, przod, blotniki, zbiorniki 3szt. ] - czyli 1 piwo/rocznie'...
Tyle bez problemu sobie 'odmowilem'.
Wlasnie dlatego, ze 'bez napinki', a 'Zako/Komar' jest w fabrycznym lakierze wisniowym, na oponach nowkach z epoki / z bialymi bokami i 'rwie glebe - jak wsciekly' [ silnik 'pedalowiec' / zasniedzialy, utleniony jak ostatnie scierwo / za 'flaszke - ze zlomu' 5/6 lat temu ] - jezdzi ok. 50-55km/h, jak w instrukcji, bez zadnych 'remontow'.
Tylko swiezy olej do skrzyni i benzyna do zbiornika, silnik okazal sie 'nominalem z malym przebiegiem i duza kompresja'...

[Jarko78]

Siema:) Brawo Ty, wszyscy psycholodzy wiedzą że jak jest decyzja to i będzie działanie:) Stajnia tez ciekawa,Janek jest super a motorynki zaje super:) Więc kwestia nawet nie szczęścia i trafu ale kasy i decyzji a potem wszystko samo się potoczy:)

Też tak myślę; decyzja juz zapadła i NSU musi znaleźć się w mojej stajni.
Co do kasy to odkłada się na kupeczkę żeby to zrealizować.
Trochę szczęscia też potrzebne i dodałbym jeszcze trochę zdrowego rozsądku i rozwagi żeby nie "wtopić".

[szmaja]

Haha, sorki,zawsze wtopisz, będziesz klął, zarzekał siw że nigdy więcej, bo to mix albo i niewiadomoco, kupisz kolejnego na części i nawet się nie spodziejesz jak zaczniesz motocykle z garażu do pokoju wstawiać bo nie nie będziesz miał miejsca na kolejnego:) A jak po kilku latach podliczysz to okaże się że to były Twoje najlepsze zakupy:) Relax będzie dobrze:)

[Jarko78]

Haha, sorki,zawsze wtopisz, będziesz klął, zarzekał siw że nigdy więcej, bo to mix albo i niewiadomoco, kupisz kolejnego na części i nawet się nie spodziejesz jak zaczniesz motocykle z garażu do pokoju wstawiać bo nie nie będziesz miał miejsca na kolejnego:) A jak po kilku latach podliczysz to okaże się że to były Twoje najlepsze zakupy:) Relax będzie dobrze:)

Hahaha, może tak być, dobrze prawisz.