Co zas sie tyczy LO paliw i szybkosci spalania, to widac - na jakim etapie byly badania na ten temat [ przynajmniej u nas ] juz w latach 50-tych, skoro w popularnym 'Poradniku Motocyklsty / 1958' o tym pisza...
I jak kilkakrotnie zamieszczalem wczesniejsze tabelki, wykresy, itp. - gdzie paliwa ponad 80 Oktan byly juz nazywane 'wyczynowymi - wyscigowymi' i ze do 'takich / powolnie spalajacych sie mieszanek - trzeba stosowac znaczne wyprzedzenie zaplonu'...
Wszystko to bylo juz niestety - zwiazane z dodatkami alkoholu do paliw [ bo benzyna i benzol - spalaja sie porownywalnie, ale duzo szybciej od alkoholi ], stad do mieszanek ponad 80 Oktan - byly wymagane duzo wyzsze stopnie sprezania i do tego jeszcze : 'znaczne wyprzedzenie zaplonu'...
'Najlepszy / najgorszy' [ niepoptrzebne skreslic ] jest wlasnie ten film z 'Y - T', na ktorym ewidentnie widac nawet '10 krotnie dluzszy cykl spalania 95-tki w Junaku', niz benzyny z epoki - nawet tych 77/78 Oktan, na ktorych ja jezdzilem jeszcze 35/34 lata temu i chyba jeszcze ze 31/32 nawet ?
Wowczas [ 1989/91 ] - 'trafieniem na loterii' mozna bylo nazwac 'upolowanie' benzyny 78 na 'CPN', bo juz wyprzedawali jakies jej 'ostatnie resztki' / glownie byla dostepna czasem w malych miasteczkach, na wsiach / w 'POM - ach', itp., ale od roku 1978/79 - stosowalem w Junakach, NSU, DKW, BMW, AWO, itp. motocyklach na tej benzynie / lekkie wyprzedzenie zaplonu o ok. 1,5 - 2mm ponad fabryczny zakres.
Silniki pracowaly na niej z pelna wydajnoscia i nie bylo zadnego 'przegrzewania / gotowania sie benzyny w gaznikach' ani 'ogni piekielnych z wydechow' przy uzyciu takiego paliwa - spalalo sie bowiem na tyle krotko / szybko / gwaltownie, ze mozna bylo 'wyczuc na sluch / granice stukania' i bardzo precyzyjnie wyregulowac moment zaplonu 72 - 78 Oktan, zeby silniki mialy pelna wydajnosc - jak w epoce / jak w instrukcjach'...
Niektorzy 'samochodziarze' mowili nawet o tej 78 Okt., ze : 'jest tlusta - dlatego lepiej smaruje cylindry i tloki, stad caly silnik mniej sie grzeje', a nie byli w stanie 'wymyslic / zrozumiec' - ze przeciez wlasnie ta 78 spalala sie po prostu w silnikach bardzo krotko, energicznie / energetycznie zarazem tak - jak benzyny przedwojenne, niskooktanowe : przeznaczone wlasnie do sinikow o niskim sprezaniu 5,5 - 7 : 1 i wystarczyla do niej [ 78 Okt. ] niewielka korekta ustawien plytki zaplonu w aparacie / zaledwie te 1 - 1,5 / 2 mm w 'prawo - w lewo'...
Niestety - dzisiaj jestescie pozbawieni takiej mozliwosci, bo jest tylko 'paliwo wyczynowe 95 Oktan' / wg nazewnictwa z lat 30 / 60-tych.
Mozna tylko probowac 'odparowywac alkohole - dodatki przeciwstukowe z 95-tki', zeby przyspieszyc jej spalanie do poziomu z instrukcji, zeby 'wrocila moc i spadla temperatura silnikow / do poziomu bezpiecznego dla tlokow, zaworow, swiec, glowic', itp.
No ale to 'temat - rzeka'...
Duzo ludzi patrzy na ten film o 'Junaku 350 - ogien na tloku / zieje ogniem z wydechu' i nic 'nie widzi' - bo uwazaja, ze 'tak musi byc'..? [ az 'zgroza i niedowierzanie' ??? ]...

Widac ja nie mam 'daru przekonywania' - pomimo ponad 270-280 tys km na 'starych sztywniakach, chopperach' i przebiegu poszczegolnych silnikow / nawet po 85 - 90 i wiecej tys km, na oryginalnych lozyskach, tlokach, zaworach, itp...

