NSU ZDL 201 '34

[mocny]

Jakiś czas temu zamieszczałem zdjęcia mojego nowo zakupionego NSU 201 ZDL '34. Po paru miesiącach udało mi się dokompletować parę gratów, które były w tym motocyklu nieoryginalne.

Zakupiem replikę kierownicy wraz z klamkami

[mocny]

To samo zrobiłem z siodłem, które nie nadawało się do użytku. Odnowiłem elementy siodła oraz wymieniłem gumę g400. Nitowanie będzie jeszcze do poprawy

[mocny]

Zakupiłem w bardzo dobrym stanie gaźnik Geratzin co prawda delikatnie odbiegający od oryginału bo jedno linkowy ale w wyśmienitym stanie. Jako że filtr geratzin jest ciężko dostępny zakupiłem Knechta z oryginalna kalkomanią, który ładnie się komponuje z całością

Miejsce nieoryginalnego kranika zastąpiła kostka everbesta

Aktualnie prezentuje się następująco

Z braków pozostała jeszcze puszka pradów sp 10 oraz nieszczęsna lampa

[Spiker]

No ładnie, coraz ładniej.
Ciekawi mnie jak w końcu spasowały te dźwignie kierownicy z kierownicą. Pamiętasz jak rozmawialiśmy w Łodzi ...

[mocny]

Z kierownicą zrobiłem na razie w ten sposób. Jako że średnica wewnętrzna kierownicy była 1 mm mniejsza niż średnica zewnętrzna
klamek, użyłem rozwiertaka nastawnego żeby zrobić odpowiednią fazkę i na razie klamki są dość mocno spasowane na wcisk. Nie mam wiedzy czy przy dwusówach były stosowane opaski zaciskowe na kierownicy i bynajmniej nie znalazłem na razie nigdzie takiego potwierdzenia. Jeżeli ich nie było w oryginale
to dla pewności w kierownicy pod gumą manetek zastosuję jakiegoś małego "robaczka" żeby klamka nie przemieszczała się w kierownicy. Póki co zostaje na razie jak jest dopóki nie będę na 100 % pewny jak było.

[skrzydlaty]

Jako że filtr geratzin jest ciężko dostępny

Mam filtr graetzina nakręcany w bardzo ładnym stanie, mogę wymienić.

Pokrętło masz podwójną magurę, a powinien być pojedyńczy graetzin - są inne.

[mocny]

Skrzydlaty, podeślij jakieś fotki tego filtra i średnicę wewnętrzną może zrobimy jakiś deal.


Co do manetki to zrobiłem fotkę, widnieje znaczek Geratzin. Wg katalogu Geratzin były też z podwójna manetką dla gaźników z podwójna przepustnicą jaki powinien być tutaj.

[bluesmile]

Cześć.
W rocznikach 1934 mogły być jeszcze montowane podwójne manetki, choć raczej z zapasów magazynowych. Ta jest prawidłowa dla starszych wersji, mam taką samą w moim NSU 201Z, rocznik 1930.
Klamki na kierownicy nie są najprawdopodobniej odpowiednie dla tego rocznika. Na pewno do rocznika 1933 ich widoczne na zewnątrz uchwyty nie powinny być stożkowe, tylko walcowe z kopułkami. Sprawdźcie w mojej galerii, Panowie.
Co do sposobu ich mocowania w kierownicy to oryginały mają gwintowane otwory chyba M6 lub M4, a w kierownicy również powinny być otwory. Wtedy baryłkowate gumy kierownicy zasłaniają łby stożkowe śrubek i nie stosuje się pierścieni zaciskowych jak w późniejszych modelach.

[mocny]

Dzięki Bluesmile za rozjaśnienie tematu. Podejrzewałem że klamki nie są do końca odwzorowaniem oryginału ale w sumie różnica jest niewielka więc raczej zostaną. Natomiast sposób ich montowania nie był do końca mi znany, teraz już jestem pewien. Manetka jest raczej oryginalna ponieważ była zamontowana na sztukę na nieoryginlanej kierownicy z rolgazem w sumie jako bezużyteczna więc myślę, że poprzedni właściciel mimo zmian dla wygody pozostawił na niej oryginalne graty. Jak będę miał jeszcze jakieś pytanie nie omieszkam pytać. Pozdrawiam

[janusz_p]

Dzięki Bluesmile za rozjaśnienie tematu. Podejrzewałem że klamki nie są do końca odwzorowaniem oryginału ale w sumie różnica jest niewielka więc raczej zostaną

Nie do końca pasują bo są to klamki od modeli ts a bardziej od 501/601ts do małych kaloszy były już takie jak w dwusuwach czyli końcówka walcowa i takie powinieneś mieć. Mocowanie obu rodzai było małą śrubeczką pod gumą.
pozdrawiam

[mocny]

Ostatnio zaniedbałem trochę wizyty na forum ale to nie znaczy że zaniedbałem projekt. Dzięki pomocy kolegi forumowego, Radka w zeszłym tygodniu odebrałem od niego silnik po zabiegach regeneracji układu tłokowego. Nowe pierścionki, szlif i dopasowany oryginalny tłok po zabiegu rozwalcowywania oraz nowa tulejka sworznia. Myślę, że jeszcze nie raz skorzystam z dużej wiedzy i uprzejmości kolegi Radka. Ja natomiast w bieżącym tygodniu pomalowałem własnoręcznie ramę oraz drobne elementy. Wczoraj zacząłem składanie Zdl i zaczyna to wyglądać. W przyszłym tygodniu mam nadzieję założyć skrzynie, gdzie czekam tylko na dorobienie zębatki zdawczej. Prace prezentują się następująco.

[mocny]

Prace przed telewizorem w salonie

[mocny]

[szmaja]

Dzisiaj na wrocławskim bazarku była rama, silniki, koła i coś tam jeszcze. Za silnik "prawie" na chodzie krzyczeli 2,5tyś a ramę i części zobaczyłem jak odjeżdżałem to nie wiem...

[Spiker]

Prace prezentują się następująco. received_513390806270966.jpeg

Ładnie to wygląda. Takie detale jak oryginalne cechowane śruby w oksydzie robią robotę. Czy jest szansa doprowadzić do stanu jezdnego na czerwiec? Jak z papierami - rejestracja bezproblemowa?
Warunki do składania bardzo komfortowe .

[mocny]

Czy jest szansa doprowadzić do stanu jezdnego na czerwiec? Jak z papierami

Jakbym sie bardzo mocno spiął byc może na czerwiec na sztuke by był ale bez chromów ( tu czas oczekiwania jest bliżej nieokreslony wiec narazie chromy odkładam na później).
Problem w tym, że robię równolegle dwa projekty na podobnym stopniu zaawansowania (Iża mogę lekko wyhamować) a trzeci - BSA na dniach kończę i na tym sie najbardziej koncentruje (głównie mechanika, uszczelnienia i full serwis, aktualnie czekam na dostawę kilku części do sprzęgła).
Problem jest z czasem i robie wszystko z doskoku wieczorami.
W przyszłym tygodniu mam zamiar wziąźć się za malowanie blach, zobaczymy jak bedzie darzyło, są w bardzo dobrym stanie i nie wymagają zbytniego szpachlowania. Nie wiem jak z kołami czy szprychy były w całosci malowane z rafka czy np. oksydowane, trzeba wiec to w odpowiedniej kolejnosci wycentrować, żeby nie uszkodzic nypli. Trochę zachodu będę miał z instalacją, odpowiednim doborem przewodów i prawidłowego podpięcia całości. Radek przegladnał prądnicę i stwierdził, że jest ok, przygotowałem ją tak jak mi doradził wiec mam nadzieję,że będzie działać.
Papiery i umowę na niego mam, rozmawiałem już kiedys na ten temat w urzędzie komunikacji i nie powinno byc problemów z rej. na białe tablice.
Także zobaczymy, napinać sie specjalnie nie będę bo pośpiech w tym przypadku jest złym doradcą a jak sie uda no to będzie fajnie i sie spotkamy na zlocie. O postępach będę na bieżąco informował.

[mocny]

Tak dla odstresowania napiętej sytuacji jaką mamy w ostatnich dniach, postanowiłem zrobić porządek z głowicą. Żeberko było wylupane i jakiś czas temu znajomy spawacz uzupełnił brak. Zrobił to niestety z blachy Alu ponieważ nie dysponowałem głowicą z żeberkami na przeszczep. A że lubię roboty manualne wyszło następująco. Głowice w najbliższych dniach wyszkielkuje i nie będzie zupełnie widać, że cokolwiek było robione.

[mocny]

[mocny]

[attachment=0]received_148916589710245.jpeg[/attachment]

[Spiker]

Po szkiełkowaniu ładnie wyszło, ślad ledwo widoczny.
Najlepiej wykorzystywać materiał ze starych uszkodzonych głowic.