Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Czesc, znalazlem na roznych aukcjach kilka zdjec NSU SS 500, OS-OSL 351-501 'zeliwniakow' i co ciekawe, to na wszystkich obrecze kol maja chromowane ranty i wyglada takze - ze szprychy rowniez ? Postaram sie jakos 'powycinac' z tych zdjec same kola, zeby nie bylo 'plagiatu' i wkrotce dolacze. Jak dotad, to tylko chyba 2 razy spotkalem kolo NSU 351-501 z resztkami chromu na rantach obreczy i szprychach i myslalem, ze to raczej wtorne powloki - wykonane w latach 50-60tych, a tu sie okazuje - ze na zdjeciach z epoki bylo to dosc czesto spotykane ?
Na domiar 'zlego', jak sie wnikliwie przyjrzalem motocyklom - to da sie zauwazyc takze pojedyncze szparunki w zaglebieniu rantow na blotnikach...
I sa to motocykle z lat 1932-36 'na oko', jakos jutro sie postaram je dolaczyc.
W ogole wyglada na to, ze tylko 'najbiedniejsza' wersja 351 S-OS miala lakierowane obrecze kol w calosci, brak szparunkow na blotnikach i lakierowany zbiornik w kolor motocykla lub na srebrno, a wersje nazywajace sie juz 'OSL, nadal 'zeliwne' - byly ladnie 'wypasione' : chromowane ranty obreczy z paskiem na srodku w kolorze motocykla, chromowane szprychy i boki zbiornika oraz szparunki na blotnikach. I tak samo odnawiaja te motocykle Niemcy juz od dawna. Dopiero modele z aluminiowymi glowicami wygladaly skromniej - mialy tylko: chromowany zbiornik na bokach, brak szparunkow na blotnikach i kola lakierowane w calosci ze szprychami na czarno...
Takze model SS 500 wyglada na 'maksymalny wypas' jesli chodzi o chromy na starych zdjeciach : chromowane ranty kol z paskiem lakieru na srodku, chromowane szprychy, boki zbiornika, wahacze trapezu z pokretlami-motylkami, itp. i szparunki na blotnikach - pojedynczy zloty pasek ok3,5-4mm w zaglebieniu przy wywinietym rancie. Starsze motocykle z 1931-36r. sa i na reklamowkach przez to 'jasniejsze-blyszczace' i na zachowanych zdjeciach z epoki takze widac chrom na obreczach i szprychach i czasem szparunki na blotnikach - nawet na zdjeciach z poczatku wojny, na ktorych fotografowali sie zolnierze na zarekwirowanych-cywilnych motocyklach.
Cos mi sie nawet przypomina, ze widzialem kiedy w Lodzi kolo NSU 351-501, z chromowana obrecza, paskiem czarnego lakieru na srodku - ze zlotymi szparunkami na krawedziach tego paska, chromowanymi szprychami - wydawalo mi sie to wtedy 'wariacja na temat chromu na kolach NSU OSL', pomimo - ze bylo to bardzo zmeczone ? Chrom byl podrapany i 'opuchniety-bable', ze szprych zlazil platami i wszystko wygladalo na oryginalne powloki sprzed wojny, takze te zlote szparunki na krawedzi czarnego paska lakieru na srodku felgi.
Na domiar 'zlego', jak sie wnikliwie przyjrzalem motocyklom - to da sie zauwazyc takze pojedyncze szparunki w zaglebieniu rantow na blotnikach...
I sa to motocykle z lat 1932-36 'na oko', jakos jutro sie postaram je dolaczyc.
W ogole wyglada na to, ze tylko 'najbiedniejsza' wersja 351 S-OS miala lakierowane obrecze kol w calosci, brak szparunkow na blotnikach i lakierowany zbiornik w kolor motocykla lub na srebrno, a wersje nazywajace sie juz 'OSL, nadal 'zeliwne' - byly ladnie 'wypasione' : chromowane ranty obreczy z paskiem na srodku w kolorze motocykla, chromowane szprychy i boki zbiornika oraz szparunki na blotnikach. I tak samo odnawiaja te motocykle Niemcy juz od dawna. Dopiero modele z aluminiowymi glowicami wygladaly skromniej - mialy tylko: chromowany zbiornik na bokach, brak szparunkow na blotnikach i kola lakierowane w calosci ze szprychami na czarno...
Takze model SS 500 wyglada na 'maksymalny wypas' jesli chodzi o chromy na starych zdjeciach : chromowane ranty kol z paskiem lakieru na srodku, chromowane szprychy, boki zbiornika, wahacze trapezu z pokretlami-motylkami, itp. i szparunki na blotnikach - pojedynczy zloty pasek ok3,5-4mm w zaglebieniu przy wywinietym rancie. Starsze motocykle z 1931-36r. sa i na reklamowkach przez to 'jasniejsze-blyszczace' i na zachowanych zdjeciach z epoki takze widac chrom na obreczach i szprychach i czasem szparunki na blotnikach - nawet na zdjeciach z poczatku wojny, na ktorych fotografowali sie zolnierze na zarekwirowanych-cywilnych motocyklach.
Cos mi sie nawet przypomina, ze widzialem kiedy w Lodzi kolo NSU 351-501, z chromowana obrecza, paskiem czarnego lakieru na srodku - ze zlotymi szparunkami na krawedziach tego paska, chromowanymi szprychami - wydawalo mi sie to wtedy 'wariacja na temat chromu na kolach NSU OSL', pomimo - ze bylo to bardzo zmeczone ? Chrom byl podrapany i 'opuchniety-bable', ze szprych zlazil platami i wszystko wygladalo na oryginalne powloki sprzed wojny, takze te zlote szparunki na krawedzi czarnego paska lakieru na srodku felgi.
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
No jakos tam 'okroilem' zdjecia z epoki, zeby uwydatnic tylko detale - kola i blotniki, a jest ich jeszcze kilka - tylko nie daje rady wyciac z nich samych detali. Mam zdjecie trzech stojacych NSU 501 z siedzacymi na nich wlascicielami i co ciekawe - to zaden z nich nie ma jeszcze pokretla regulacji tlumienia skoku trapezu, wszystkie maja chromowane obrecze, a w jednym widac reczna zmiane biegow, tylko zdjecie jest b.male i slabo do obrobki sie nadaje, no i ma sygnature sprzedajacego - to nie bede go zamieszczac...
Takze przy tych tutaj zamieszczonych S-OS nie ma regulacji amortyzacji, oprocz tego SS 500, w ktorym bylo to standardowo montowane od poczatku produkcji.
Takze przy tych tutaj zamieszczonych S-OS nie ma regulacji amortyzacji, oprocz tego SS 500, w ktorym bylo to standardowo montowane od poczatku produkcji.
- Załączniki
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Ja dzielę to tak:
- typowe "żeliwne" OSL-ki - obręcze w chromie z malowanym czarnym pasem pośrodku i złotymi szparunkami na granicy chromu i lakieru, szprychy w powłoce galwanicznej (chrom lub nikiel), byc może istniała zubożona wersja bez chromu, ale sądząc po materiałach reklamowych i zdjęciach z epoki to raczej większość motocykli starszych roczników miała bogatsze wykończenie kół. Standardem były zdaje się złote pojedyncze szparowania na "płytkich" błotnikach. Tłumiki chromowano.
- "przejściówki" i typowo "aluminiowe" OSL-ki 351/501 - obręcze malowane wraz ze szprychami po zapleceniu koła, nie spotkałem się z żadną "wersją luxus" z chromowanymi obręczami po 1937-mym roku, nawet wystawowe tego nie mają - więc takie odrestaurowanie jest ewidentnym błędem. Szparunków na głębokich błotnikach nie było. Tłumiki były malowane na czarno. Wyjątkiem mogą być cywilne 601 OSL z bogaciej zdobionymi kołami i osłonami łańcucha i być może tez innymi elementami (chociaż równie dobrze mogą to być tylko egzemplarze reklamowe/katalogowe dalekie od standardu produkcyjnego).
P.S.: Od powyższych zasad zawsze mogły być tzw. wyjątki potwierdzające regułę". Takim zaskoczeniem był dla mnie egzemplarz 251 OSL z fabrycznie chromowanym tłumikiem nowego typu (znany egzemplarz sprowadzony przed wojna do polski przez lokalnego dealera).
Zwracam uwagę, że oficjalne katalogi części nie rozróżniają części z alternatywnymi pokryciami (lakier lub chrom, szparunek lub bez szparunku), tak więc aż tak dużego wyboru to chyba jednak nie było.
Zawsze przypominam też sprawę Junaka znanego z tzw. "brązowej książeczki" - niektórzy twierdzą, ze jak w książce jest to już jest dowód, ale tak naprawdę ten egzemplarz z podwójnymi szparunkami istniał tylko w jednym egzemplarzu i upiększył go tak jeden z inżynierów SFM, który później udostępnił motocykl do obfotografowania na potrzeby instrukcji obsługi. Nie należy więc zbytnio dowierzać reklamowym zdjęciom przedprodukcyjnym czy wystawowym ...
- typowe "żeliwne" OSL-ki - obręcze w chromie z malowanym czarnym pasem pośrodku i złotymi szparunkami na granicy chromu i lakieru, szprychy w powłoce galwanicznej (chrom lub nikiel), byc może istniała zubożona wersja bez chromu, ale sądząc po materiałach reklamowych i zdjęciach z epoki to raczej większość motocykli starszych roczników miała bogatsze wykończenie kół. Standardem były zdaje się złote pojedyncze szparowania na "płytkich" błotnikach. Tłumiki chromowano.
- "przejściówki" i typowo "aluminiowe" OSL-ki 351/501 - obręcze malowane wraz ze szprychami po zapleceniu koła, nie spotkałem się z żadną "wersją luxus" z chromowanymi obręczami po 1937-mym roku, nawet wystawowe tego nie mają - więc takie odrestaurowanie jest ewidentnym błędem. Szparunków na głębokich błotnikach nie było. Tłumiki były malowane na czarno. Wyjątkiem mogą być cywilne 601 OSL z bogaciej zdobionymi kołami i osłonami łańcucha i być może tez innymi elementami (chociaż równie dobrze mogą to być tylko egzemplarze reklamowe/katalogowe dalekie od standardu produkcyjnego).
P.S.: Od powyższych zasad zawsze mogły być tzw. wyjątki potwierdzające regułę". Takim zaskoczeniem był dla mnie egzemplarz 251 OSL z fabrycznie chromowanym tłumikiem nowego typu (znany egzemplarz sprowadzony przed wojna do polski przez lokalnego dealera).
Zwracam uwagę, że oficjalne katalogi części nie rozróżniają części z alternatywnymi pokryciami (lakier lub chrom, szparunek lub bez szparunku), tak więc aż tak dużego wyboru to chyba jednak nie było.
Zawsze przypominam też sprawę Junaka znanego z tzw. "brązowej książeczki" - niektórzy twierdzą, ze jak w książce jest to już jest dowód, ale tak naprawdę ten egzemplarz z podwójnymi szparunkami istniał tylko w jednym egzemplarzu i upiększył go tak jeden z inżynierów SFM, który później udostępnił motocykl do obfotografowania na potrzeby instrukcji obsługi. Nie należy więc zbytnio dowierzać reklamowym zdjęciom przedprodukcyjnym czy wystawowym ...
NSU 351 OSL '38, ...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Czesc i znalazlem chyba na takich zdjeciach najstarsza 600-tke w zamknietej ramie - te 'dziwna i nietypowa', ktora kiedys znalazlem na reklamowce. Co ciekawe, to musiala byc dosc krotko produkowana, bo nigdy wczesniej nie widzialem takiej na zadnych zdjeciach ani z epoki, ani obecnie istniejacej lub odrestaurowanej ? Ta rzadka 600-tka OSL stoi po prawej stronie zdjecia z epoki i poczatkowo bralem ja za 501 OSL. Dopiero po 'rozciagnieciu' zdjecia, dosc malego niestety - zauwazylem ploze pod silnikiem i aluminiowa glowice, bo poczatkowo zmylil mnie hamulec po prawej stronie widelek. Dopiero dzis zauwazylem, ze beben ma wieksza srednice niz ma 500-tka stojaca obok i pod silnikiem jest ploza. Jeszcze ciekawsze - ze obrecz kola jest rowniez pochromowana czyli, ze te najstarsze OSL 'aluminiaki' z 1936-37r. rowniez mialy 'wypasione-chromowane' obrecze kol, sami zobaczcie - 600-tka stoi po prawej stronie zdjecia i ma trapez jak 500-tki stojace obok :
I jeszcze wieksza ciekawostka - 'o Holender' - motocykle nie maja tlumikow, tylko dlugie 'wolne wydechy'...?
I dalej - 600-tka ma chyba o wiele dluzsza dzwignie hamulca na kierownicy, czyli chyba taka - jakie mozna zauwazyc na zdjeciach z Tomem Bullusem, przy jego SS 500, ktore kiedys zamiescilem...?
Moze ktos jeszcze zauwazy cos nietypowego, pomimo bardzo slabej jakosci i ziarnistosci zdjecia ?
I jeszcze wieksza ciekawostka - 'o Holender' - motocykle nie maja tlumikow, tylko dlugie 'wolne wydechy'...?
I dalej - 600-tka ma chyba o wiele dluzsza dzwignie hamulca na kierownicy, czyli chyba taka - jakie mozna zauwazyc na zdjeciach z Tomem Bullusem, przy jego SS 500, ktore kiedys zamiescilem...?
Moze ktos jeszcze zauwazy cos nietypowego, pomimo bardzo slabej jakosci i ziarnistosci zdjecia ?
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Tak w pewnym momencie pomyslalem, ze to moze SS 500 po prawej stronie z ploza pod silnikiem, ale widac ewidentnie blok silnika 501-601 OSL i zarys aluminiowej glowicy - to musi byc ta rzadka 601 OSL, jeszcze z waskim trapezem i bebnem po prawej stronie, tylko jak widac - beben duzo wiekszy niz w stojacej obok 500-tce...
Zauwazylem nastepna ciekawostke - ze 'drazony' przeze mnie motocykl, ma prawdopodobnie plytki przedni blotnik ? Motocykl po lewej stronie ma za to najstarszy chyba cylinder 501 S z kwadratowym kolnierzem, ale juz nozna zmiane biegow. Same ciekawostki...
Zauwazylem nastepna ciekawostke - ze 'drazony' przeze mnie motocykl, ma prawdopodobnie plytki przedni blotnik ? Motocykl po lewej stronie ma za to najstarszy chyba cylinder 501 S z kwadratowym kolnierzem, ale juz nozna zmiane biegow. Same ciekawostki...
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
I jak - rozpoznaje ktos motocykl stojacy po prawej stronie zdjecia ? Bo sam juz nie jestem pewien - nadwozie coraz bardziej pasuje mi do SS 500, ale zarys bloku silnika wydaje mi sie ewidentnie 'OSL-ka', bo dekiel rozrzadu wyglada na szeroki i rura-oslona popychaczy jest raczej malej srednicy, krotka i dosc nisko laczy sie z glowica silnika - wszystko wskazuje, ze jest ona aluminiowa...? Poza tym wydaje mi sie, ze kolanko wychodzace z tej glowicy ma inny kat, niz w motocyklu 'srodkowym', ktory ma na pewno glowice zeliwna ? A wlasnie 'zeliwniaki' roznia sie minimalnie katem wyjscia kolanek wydechowych od 'aluminiakow' tak - jak na zdjeciu.
Jest ktos na tyle biegly w komputerach - zeby cos poradzil na takie stare zdjecia, zeby 'obrobic-wyostrzyc' drobne szczegoly ?
Jest ktos na tyle biegly w komputerach - zeby cos poradzil na takie stare zdjecia, zeby 'obrobic-wyostrzyc' drobne szczegoly ?
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
To są ewidentnie motocykle przygotowywane do sportu - świadczy o tym brak tłumików, zastąpionych prostą rurą wydechową. A więc już teraz nie możemy mówić o specyfikacji fabrycznej. I to nie są raczej przeróbki fabryczne tylko amatorskie - świadczy o tym pozostawienie ręcznej zmiany biegów w środkowym motocyklu. Przeróbek mogło być więcej - np. wspomniany powiększony bęben z przodu, itp. Motocykl z prawej to może być po prostu SS500 (zamknięta rama), albo 351/501 OSL z dokręcanym łącznikiem ramy i powiększonym bębnem, ... albo jakiś autorski "miks" (rama SS, silnik OSL). Wszystkie motocykle mają gładkie zbiorniki paliwa i "stożki" Boscha, co świadczy, że to egzemplarze z połowy lat 30-tych. Co do hipotezy, że to pierwsza seria 601 OSL: cienie na silniku układają się rzeczywiście tak, jakby to była głowica alu, ale równie dobrze może to być złudzenie - osobiście wątpię. Płytkie błotniki też świadczą raczej o erze sprzed głowic alu.
Żeby całkiem nie zmieniać tematyki wątku - motocykle maja ewidentnie typowe chromowane obręcze z malowanym środkiem - takie jak obowiązywały do 1937/38 roku.
NSU 351 OSL '38, ...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Hmmm. - czyli 'jako zywo' pasowalby do takiego motocykla hipotetycznie moj blok 'OSL' z sygnatura wewnatrz '36', ktory kiedys odgrzebalem. I jednoczesnie plytkie blotniki i chromowane obrecze - tez by byly zgodne z epoka. Co ciekawe, to widze na kierownicy tego motocykla manetke 'gazu' typowa sportowa, z linka 'nawijana' w odroznieniu od zwyklych, turystycznych manetek z suwakiem. Jakos nigdy nie natrafilem na felgi z dobrym chromem sprzed wojny i na 40 szprych, ale moze sie jeszcze trafia...?
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Jako zupełny lajkonik chciałbym zauważyć że zarówno przed wojenką jak i dziś można kupić motur jako "golas" i dokupić dodatkowe wyposażenie, poza klimą która jest w standardzie. Widziałem przedwojenne katalogi ze wszelkimi możliwymi akcesoriami zmieniającymi wygląd maszyny nie-do-poznania, zresztą ten trend wyróżniania się panuje do dziś. W latach 80-tych cięło się Janki na czopery, czy do WSK wspawało się wszystko co leżało koło imadła(pamiętacie aukcję Junaka co wyglądał jak pakistańska ciężarówka?)A film "5 i pół bladego Józka" HD ala easy rider, nawet turysci Hitlera robili różne rzeczy z motorami na wojnie, jak zmiana lamp, siedzeń dokładanie gmoli czy wynalazki ogrzewające końcówki ciała spalinami itd. Reasumując. Składając Frankensteina z części z epoki nie można być pewnym na 100% że takie nie jeździły. Więc to nie grzech. A specyfikacja fabryczna, no cóż, dla ortodoksów:) Najważniejsze że jeżdzi! A, nawet na chromowanych obręczach lub nie. Sorki za OT.
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Czesc, dla mnie to bylo dosc 'sensacyjne odkrycie', ze SS 500-600 i 351-501 S, OS 'zeliwniaki' mialy chromowane ranty obreczy i odkrylem to dopiero w tym roku, po 40 latach pasjonowania sie 'nuskami'. Wczesniej widzialem tylko odrestaurowane motocykle na zdjeciach z zachodu i 'niepokoilo' mnie to ich ladowanie chromu na felgi - wydawalo mi sie, ze fabrycznie felgi byly tylko lakierowane w kolor motocykla ? Dopiero z pol roku temu zaczalem przygladac sie wnikliwie reklamowym folderom z poczatku prod. 1932-34 i zauwazylem, ze ranty felg sa bardzo 'jasne' - chyba blyszczace ? W odroznieniu od pozniejszych folderow, modeli 351-501-601 'alu' - ktore maja te obrecze ewidentnie czarne - lacznie ze sprychami. I jak na 40 lat - to wydaje mi sie, ze widzialem chromowane przednie kolo NSU 351-501 tylko 2 razy lub moze nawet 1 raz, w Lodzi. Nawet kola SS 500, ktore widzialem kiedys 2 szt. przednie - nie mialy juz chromu, tylko smetne resztki 'czarnego' i 'srebrzanki'...Tylko na niektorych szprychach udawalo sie dostrzec jakis 'sladowy chrom' i bralem go za wtorne chromowanie w latach 60-70tych. Wyglada na to, ze chrom kladziony na felgi na poczatku lat 30-stych, byl ze zrozumialych wzgledow 'ciecia kosztow w Kryzysie swiatowym' zbyt slaby - nie mial podkladu z miedzi-niklu, tylko sama warstewke niklu - ktora mogla po 10-15 latach zwyczajnie sie 'odmeldowac' jako zbyt porowata-przepuszczalna.
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
No ale nie wszyscy byli biedni w kryzysie, a kryzys jest wtedy gdy ludzie jedzą spleśniały ser, piją stare wino i jeżdżą samochodami bez dachu. Przypomnę że w latach kryzysu robili fajną maszynę jak Rudge Ulster,czy Brough Superior a w stanach różne V-twiny, a chrom-co prawda nie na rafkach ale widziałem złażący chrom na wynalazkach z lat 30-tych i był na miedzi. Co prawda nie ten typ i nie ta epoka ale Janki na Kube robili na chromowanych rafkach, a Wieski na export szły całe w chromie, z Bingiem i angielsą instalacja. I chyba przed wojną też tak było. Dobra, powymądrzałem się wracajcie do rzeczy bo to ciekawe.
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Moim zdaniem tak zły stan chromów w wiekowych motocyklach zachowanych na wschód od Odry wynika ze złych warunków przechowywania motocykli. Często "pod chmurką" przez kilkadziesiąt lat. Popatrz na jakiekolwiek złomowisko - nawet obręcze od Rometów, Komarów czy nawet rowerowe potrafią być totalnie zardzewiałe, chociaż zdarzają się też idealnie zachowane.
NSU 351 OSL '38, ...
Re: Chromowane obrecze w 351-501 OSL, SS 'zeliwniakach'.
Fakt, do lat 60-tych przetrwalo u nas dosc duzo 'starych-przedwojennych' motocykli, bo stosunkowo latwo bylo je przechowac : na podworku przed domem, na ulicy, w komorkach, piwnicach, na strychach, itp., itd. Motocykle 'nie potrzebowaly' duzego garazu i wystarczyla czasem plandeka i staly na ulicy-chodniku. Tylko te chromy wlasnie najbardziej na tym cierpialy, bo podejrzewam - ze byly obliczone max na 15-20 lat uzytkowania motocykla w warunkach drogowych i jego 'kasacje-zlomowanie' i kupno nowego pojazdu ? Nikt nie przewidzial, ze powloki galwaniczne: ocynk [ np. zbiorniki w 251], nikiel-chrom - beda w stanie przetrwac 50-60 i wiecej lat. Tez widzialem w innych motocyklach chromy luszczace sie 'platami' z obreczy i zbiornikow i faktycznie - byly czerwone-miedziane pod spodem, jednak w NSU nigdy nie zaobserwowalem podkladu miedzi pod warstwa niklu-chromu. Podejrzewam, ze z oszczednosci nie kladziono akurat miedzi na stal, a 'zaoszczedzona' energie i moce przerobowe - zainwestowano w bardzo wysokiej jakosci stale do produkcji zebatek, walkow, wodzikow, itp. w skrzyniach biegow, na czopy walow, krzywki rozrzadu, itp. W rozmowach ze 'starymi fachowcami' juz 40-30 lat temu zawsze podkreslali, ze : ' w NSU zebatki, walki i czopy, krzywki byly najtwardsze ze wszystkich znanych motocykli - w porownaniu z NSU, to BMW robilo to samo bardzo miekkie...'
Rozne firmy jak z tego mozna wywnioskowac - ciely koszta masowej produkcji w roznych dziedzinach, mechanizmach, itp. Mozna np. podejrzewac, ze w BMW wykonanie i stosowanie 'dyfra' bylo na tyle drogie nawet przy wielkoseryjnej produkcji, ze praktycznie motocykle BMW byly prawie calkowicie pozbawione powlok galwanicznych, ktore podrazalyby gotowe pojazdy i czynily je malo konkurencyjnymi cenowo na 'ciasnym' rynku. Kryzys w Niemczech na przelomie lat 20/30-stych byl tak dotkliwy, ze nawet wczoraj mowili w TV, ze :' Republika Weimarska pod koniec lat 20-stych byla na skraju calkowitej zapasci-krachu gospodarczego'. 'Nasze NSU' - musialo z tego powodu sprzedac Fiat-owi swoja fabryke samochodow, zeby w ogole przetrwac jako producent rowerow i motocykli. Wiele niemieckich fabryk motocykli przestalo istniec z powodu tego Kryzysu i restrykcji rzadowych z 1933r, np. D-Rad, Wanderer, Imperia, Standard i wiele, wiele innych.
Teraz sobie przypomnialem, ze widzialem kiedys to najstarsze tylne kolo 351-501 S-OS z jednoczesciowa piasta [ polaczona z bebnem hamulcowym] - wlasnie cale chromowane, lacznie z piasta, tzn. 10-15% chromu i reszta zrudziala...
Rozne firmy jak z tego mozna wywnioskowac - ciely koszta masowej produkcji w roznych dziedzinach, mechanizmach, itp. Mozna np. podejrzewac, ze w BMW wykonanie i stosowanie 'dyfra' bylo na tyle drogie nawet przy wielkoseryjnej produkcji, ze praktycznie motocykle BMW byly prawie calkowicie pozbawione powlok galwanicznych, ktore podrazalyby gotowe pojazdy i czynily je malo konkurencyjnymi cenowo na 'ciasnym' rynku. Kryzys w Niemczech na przelomie lat 20/30-stych byl tak dotkliwy, ze nawet wczoraj mowili w TV, ze :' Republika Weimarska pod koniec lat 20-stych byla na skraju calkowitej zapasci-krachu gospodarczego'. 'Nasze NSU' - musialo z tego powodu sprzedac Fiat-owi swoja fabryke samochodow, zeby w ogole przetrwac jako producent rowerow i motocykli. Wiele niemieckich fabryk motocykli przestalo istniec z powodu tego Kryzysu i restrykcji rzadowych z 1933r, np. D-Rad, Wanderer, Imperia, Standard i wiele, wiele innych.
Teraz sobie przypomnialem, ze widzialem kiedys to najstarsze tylne kolo 351-501 S-OS z jednoczesciowa piasta [ polaczona z bebnem hamulcowym] - wlasnie cale chromowane, lacznie z piasta, tzn. 10-15% chromu i reszta zrudziala...
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...