Na Węgry?

Trasy duże i małe ...
Awatar użytkownika
Spiker
Posty: 3562
Rejestracja: pn 13 lip, 2009 11:11 am
Lokalizacja: Rzeszów

Na Węgry?

Post autor: Spiker »

Na razie nieśmiało zagajam ...
Po sukcesie słowackiej jednodniówki coraz częściej myślę o takim kierunku wakacyjnej wyprawy. Już nie w tym roku, ale w przyszłym, przy odpowiednim przygotowaniu - dlaczego nie? Wyobrażam sobie to jako przygodę przynajmniej weekendową (piątek rano - niedziela do wieczora), albo z dodatkowym dniem roboczym (np. od czwartku). Może nie od razu nad Balaton, ale północne Węgry też mają co nieco do zaoferowania. Bocznymi drogami oczywiście. Przy kilku motocyklach można by się pokusić o pojazd serwisowy (np. osobówka z przyczepą/lawetą na 2 motocykle), który mógłby wziąć też część bagaży, no i dodatkowych narzędzi, części. Zrzutka na paliwo, pojazdy i kierowcę załatwiam. Przy braku takiego wsparcia byłby wymagany naprawdę sprawdzony sprzęt. Z przejścia w Barwinku do miasta Tokaj jest na przykład 198 km, z Rzeszowa 287 km. Dla mnie bliżej niż do Warszawy ;).
NSU 351 OSL '38, NSU 351 OSL WH '37, ...
piotreks
Posty: 108
Rejestracja: pn 17 sie, 2009 5:42 pm

Re: Na Węgry?

Post autor: piotreks »

Super pomysł, Enesem to nie dam rady, ale HD Evo to chętnie. Wiem, będę jechał na szarym końcu, ale doświadczenie już mam ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
mocny
Posty: 225
Rejestracja: pt 06 paź, 2017 7:39 am

Re: Na Węgry?

Post autor: mocny »

Spiker pisze: czw 12 wrz, 2019 7:37 am z Rzeszowa 287 km.
w dwie strony to tylko 1,5 raza więcej niż machnelismy jednego dnia. Myślę, że bez problemu do objechania. Ja co prawda mam niemiłe wspomnienia z Węgier z tego roku - mandat na Triumphie na ok 30 000 Forintów ( ok 400 zł) do opłacenia. Miałem tylko 68 km/h na 50 tce, także zabytkami też trzeba uważać :). System fotoradarów mają jeden z lepszych
w Europie - zdjęcia miałem z trzech róznych stron zrobione.
Okolice Tokaju, Miskolca aż do Egeru (przejazd przez góry Bukowe - są tam fajne domki - campingi), wg mnie duzo bardziej ciekawa część Węgier niz np Balaton.
NSU 201 ZDL 34,
klapek
Posty: 48
Rejestracja: śr 02 lis, 2016 7:00 am
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Re: Na Węgry?

Post autor: klapek »

Plan jest aby w maju 23-31 "M72 Russian Motorbikes" wylazł wreszcie z warsztatu i ogień Uralami na Budapeszt. Trochę jeszcze czasu, więc wszystko może się zdarzyć ale zaczynamy głośno myśleć a przede wszystkim poważnie.
Teoretycznie 4 szt... Jakby się dołączyło coś niemieckiego, to maszyny gryźć się nie będą. Przyzwyczajone są do towarzystwa Zundappów, BMW R75 więc na NSU krzywo patrzeć nie będą ;)
Od Nas 1000km w jedną stronę, ale Wy macie znacznie bliżej.
MarekK
Posty: 17
Rejestracja: pn 09 paź, 2017 11:32 am

Re: Na Węgry?

Post autor: MarekK »

To już było, podobnie jak Chorwacja, Słowenia i Włochy. Zapraszam na :
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/w ... ,30425937/

oraz
http://awoforum.pl/index.php?board=26.0
MarekK
Posty: 17
Rejestracja: pn 09 paź, 2017 11:32 am

Re: Na Węgry?

Post autor: MarekK »

Koniecznie w powrotnej drodze należy odwiedzić Sered (Słowacja) z prywatnym muzeum Olka (super facio) i jego 20 kolegów składających się na jego utrzymanie rocznie po 1500 E. Plakat z kontaktami jest na stronie forum AWO w nasze podróże, Węgry. Na Węgrzech Miszkolc Tapolka, Las Bukowy, Eger. W Egerze na starówce karty dań po polsku z wyśmienitą kaczką i winem Eger Muskat, piwniczki winne w Dolinie Pięknej Damy czynne całą noc, baseny ale tylko z wyjściem w jedna stronę, zamek, wieża minaretu, w kościele na starówce msze po polsku (największe zaskoczenie). Fajna, tania z parkingiem miejscówka to hostiel w akademiku zlokalizowany w centrum powyżej zamku. Sporo informacji jest z naszej węgierskiej wyprawy na forum AWO, bo byliśmy tam w 2018 i 2019 roku. Służę również podpowiedziami.
ODPOWIEDZ