Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
z innej beczki , po co stosuje się gąbeczki w sprężynach ? Jako łapacze oleju i wyciszenie ??
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Pewnie dlatego, ze tak dluga sprezyna bez zadnego tlumienia, 'ocierania' - wpada w rezonans i 'brzeczy' ? Normalne, srubowe sprezyny zaworow, wykonane jako podwojne o przeciwnym kierunku zwojow - ocieraja sie o siebie w czasie ugiec i tlumia tym samym drgania rezonansowe. Agrafkowe nie maja sie o co 'ocierac' i przy b.wysokich obrotach - pewnie zaczynaja 'brzeczec na boki', czyli skrecaja sie w czasie drgan jak 'faworek' na skutek rezonansu i pewnie te waleczki z gabki cos tam pomagaja ?
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Na początku zdziwienie - o co chodzi, później zauważyłem na jednym ze zdjęć wspomniane wałeczki włożone w zwoje agrafkowych sprężyn, a w końcu pytanie czy to aby katalogowy element - i konkluzja, że raczej nie (poprawcie jak się mylę). Tylko wspomniana przez przedmówcę chęć wyciszenia jakiegoś brzęczenia może tłumaczyć te zabiegi. Dla mnie raczej bez sensu. Nawet przy sprężynowaniu agrafkowych może w ten sposób zwiększać się masa i bezwładność elementów rozrządu, że szkodą dla jego działania.
NSU 351 OSL '38, NSU 351 OSL WH '37, ...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, z mojej oceny 'sytuacji' wydawaloby sie, ze akurat gabka wepchnieta w zwoje sprezyny nie bierze udzialu w 'dociazaniu' sprezyny, tylko wlasnie tlumi drgania zwojow-brzeczenie - jesli takowe faktycznie wystepuje na wysokich obrotach silnika ? Zloze sobie taki silnik niedlugo, bo przymierzam sie do tego juz 'ruski rok' i wyprobuje - tylko pomyslalem nawet o cienkosciennym, twardym-sprezystym gumowym wezu lub nawet 'rolce' zwinietej z paska gumy, ktora moznaby wcisnac w zwoje sprezyny. Na pewno zamortyzowaloby to ewentualne drgania zwojow sprezyny, chocby wlasnie tylko przez to, ze zwoje by byly wypelnione-usztywnione lekko tak zwinieta rolka. Trzeba by bylo cos poczytac w poradnikach mechanikow-silnikowcow, sprobuje to znalezc, ale na moje 'oko' chodzi wlasnie o to - ze sprezyna agrafkowa zalozona na zawor na glowicy, daje sie reka swobodnie wyginac na boki - jest wiotka i pewnie przez to w czasie pracy silnika wpada w jakis rezonans ? Chyba sie domyslam - sprezyny agrafkowe daja sie w miare swobodnie poruszac na boki na glowicy, bo sa zbyt slabo trzymane od dolu - te dolne 'wasy', ktore wchodza w podstawke osadzona na prowadnicy, ruszaja sie w otworach bez problemu na boki i dlatego sprezyna jest niestabilna - daje sie ja wyginac. Widzialem natomiast sprezyny agrafkowe od Nortona Manx-a lub podobnego motocykla i dolne 'wasy' sprezyn byly w nich zacisniete od dolu w podstawce, ktora byla 'rozdwojona-nacieta' w poziomie na otworkach do 'wasow' - skutkiem czego zamontowana na prowadnicy sprezyna samoczynnie niejako sila docisku zaworu - sciska jednoczesnie dolne 'wasy' mocujace ja w podstawce. Taki 'myk' zrobili chyba fabrycznie w podstawkach sprezyn agrafkowych w Nortonie lub byl to byc moze 'wynalazek mechanikow' ?
Mam nawet podejrzenie, ze gdyby gumowy element wcisnac mocno w zwoje sprezyny 'na otwarciu-luzie' i pozniej dopiero zalozyc ja na zawor i prowadnice - to sprezystosc gumy dodawalaby jeszcze sprezynie troche obrotow ponad nominalne, przy jednoczesnym tlumieniu bocznych drgan, brzeczenia - tak sobie 'mniemam' przynajmniej.
Juz chyba znam roznice : sprezyna agrafkowa NSU jest mocowana od dolu 'wasko' - konce sprezyny sa mocowane w podstawce i nastepnie przechodza w zwoje sprezyny 'na zewnatrz', przez co gorna czesc sprezyny do 'talerzyka-zamka' jest szeroka. W Nortonach, szczegolnie sportowych-wyczynowych sprezyny sa zwijane odwrotnie : na dole sa szeroko mocowane na podstawce i nastepnie zwijane sa 'do wewnatrz' - koncowka mocowana do trzonka zaworu jest rozszerzona. Tym samym sprezyny Norton sa bardziej stabilne od dolu - przez szeroko rozstawione koncowki i zwijanie zwojow 'do wewnatrz'.
Mam nawet podejrzenie, ze gdyby gumowy element wcisnac mocno w zwoje sprezyny 'na otwarciu-luzie' i pozniej dopiero zalozyc ja na zawor i prowadnice - to sprezystosc gumy dodawalaby jeszcze sprezynie troche obrotow ponad nominalne, przy jednoczesnym tlumieniu bocznych drgan, brzeczenia - tak sobie 'mniemam' przynajmniej.
Juz chyba znam roznice : sprezyna agrafkowa NSU jest mocowana od dolu 'wasko' - konce sprezyny sa mocowane w podstawce i nastepnie przechodza w zwoje sprezyny 'na zewnatrz', przez co gorna czesc sprezyny do 'talerzyka-zamka' jest szeroka. W Nortonach, szczegolnie sportowych-wyczynowych sprezyny sa zwijane odwrotnie : na dole sa szeroko mocowane na podstawce i nastepnie zwijane sa 'do wewnatrz' - koncowka mocowana do trzonka zaworu jest rozszerzona. Tym samym sprezyny Norton sa bardziej stabilne od dolu - przez szeroko rozstawione koncowki i zwijanie zwojow 'do wewnatrz'.
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, jeszcze inaczej z tymi sprezynami od Nortona, bo nie dosc - ze sa zwijane odwrotnie, czyli patrzac od dolu od zewnatrz - do wewnatrz i przez to maja szeroka, stabilna podstawe - to jeszcze w podstawce sa 'megapancernie' zacisniete nakretkami na szpilkach...Wyglada to na fabryczne rozwiazanie i nawet w takim stanie, czyli nie zalozone na trzonek zaworu - nie da sie ich recznie wyginac na boki, sa po prostu 'zabetonowane' w tej podstawce...
Ostatnio zmieniony sob 02 lut, 2019 2:06 pm przez enesiak, łącznie zmieniany 1 raz.
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Ewidentna roznica w skreceniu sprezyny agrafkowej w NSU , patrzac od dolu od wewnatrz-na zewnatrz :
faktem jest, ze dawniej nie przygladalem sie zbytnio konstrukcji sprezyn agrafkowych na zasadzie ' aha - no sa agrafkowe sprezyny na silniku, no to fajnie'. Dopiero dzis po blizszym przyjrzeniu sie - mozna cos wywnioskowac.
faktem jest, ze dawniej nie przygladalem sie zbytnio konstrukcji sprezyn agrafkowych na zasadzie ' aha - no sa agrafkowe sprezyny na silniku, no to fajnie'. Dopiero dzis po blizszym przyjrzeniu sie - mozna cos wywnioskowac.
- Załączniki
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, a tu kolejna ciekawostka 'gabczasta' - jak widac, to wpychaja takie gabki takze do Nortonow Manx-ow i innych pewnie takze, tylko tutaj znalazlem, ze gabka 'otula' szczelnie trzonek i prowadnice zaworu ? W takim 'wykonaniu' pewnie chodzi o to, zeby kurz i woda nie dostawaly sie na trzonek zaworu i do prowadnicy, a w druga strone - zeby olej z prowadnicy nie zalewal zeberek wokol zaworu na glowicy ?
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
I jeszcze jedna ciekawostka - glowica sportowa-wyczynowa 'bimetaliczna', bo z komora spalania wykonana z brazu, a zeberka wokol niej sa aluminiowe - glowica dedykowana do Nortona Inter lub wczesny Manx, ale wygladajaca w zasadzie identycznie jak od NSU SS 500-600. Pewnie daloby sie taka zastosowac w NSU zamiennie. Ciekawe, czy sa u nas takie elementy silnikow, czy tylko zachowaly sie zeliwne ?
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Nawiązując do tematu o moim SS 500
Znalazłem dziś 2 foty w sieci i je ukradłem (Sorki Zinkiel;)
Pierwsza fota przedstawia coś jak ten Enes ale z dolnym silnikiem ? Tak, Pamiętam
) sprzedający dołożył nam zdrowy silnik BSA M20 lub 21 i mówił, że jak kolejny raz padł mu rozrząd w Enesie to zamontował tam ten silnik. Fota pochodzi z miejscowości Koszelówka, a to powiat Płocki. Wszystko zaczyna się układać

Druga to (jak pisze Zinkiel) to Piaseczno 83-84 Jest tam 500SS (w drugim planie) jeszcze nie pocięty, ale już na teleskopie.
Jak mnie wiadomo pod koniec lat 80-tych ten motocykl sprowadził Jacek P. do Rzeszowa z Płocka, potem kupił go Józek K. , a następnie sprzedał do do Sędziszowa Młp.i tam został przerobiony, pocięty do stanu jakim kupił go Tomasz C (Endi). Ja od Endiego wziąłem ten motocykl z uszkodzoną skrzynią i dałem mu Choppera NSU 351 OSL (dziś ma go Bogdan), ten silnik BSA i chyba pół albo póltora miliona złotych
Znalazłem dziś 2 foty w sieci i je ukradłem (Sorki Zinkiel;)
Pierwsza fota przedstawia coś jak ten Enes ale z dolnym silnikiem ? Tak, Pamiętam



Druga to (jak pisze Zinkiel) to Piaseczno 83-84 Jest tam 500SS (w drugim planie) jeszcze nie pocięty, ale już na teleskopie.
Jak mnie wiadomo pod koniec lat 80-tych ten motocykl sprowadził Jacek P. do Rzeszowa z Płocka, potem kupił go Józek K. , a następnie sprzedał do do Sędziszowa Młp.i tam został przerobiony, pocięty do stanu jakim kupił go Tomasz C (Endi). Ja od Endiego wziąłem ten motocykl z uszkodzoną skrzynią i dałem mu Choppera NSU 351 OSL (dziś ma go Bogdan), ten silnik BSA i chyba pół albo póltora miliona złotych

Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, mozna by bylo jakos zrozumiec 'ciecie - unowoczesnianie, zmiekczanie' w latach 50/60-tych, no jeszcze w 70-tych od biedy - ale zeby ciac rame takiego rzadkiego motocykla w latach 80-tych i robic z niego 'choppera', no to juz ciezko 'ogarnac'...
Nie jestem pewien na 100%, ale na 80/90% - motocykl ze zdjec 'skonczyl' tak po paru latach :
Nie jestem pewien na 100%, ale na 80/90% - motocykl ze zdjec 'skonczyl' tak po paru latach :
- Załączniki
Ostatnio zmieniony wt 08 gru, 2020 4:29 pm przez enesiak, łącznie zmieniany 3 razy.
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
W latach 80-tych chopperoza była w pełni rozkwitu, a nawet jeszcze do połowy lat 90-tych występowała gdzieniegdzie ... Mnie te fotki wcale nie dziwią.
NSU 351 OSL '38, NSU 351 OSL WH '37, ...
- skrzydlaty
- Posty: 844
- Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
A tu bullus na rzeszowskim zlocie w wersji czoper:
https://youtu.be/Z0uDo_lV3G4?t=846
https://youtu.be/Z0uDo_lV3G4?t=846
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Hehe, mójskrzydlaty pisze: wt 19 sty, 2021 9:32 pm A tu bullus na rzeszowskim zlocie w wersji czoper:
https://youtu.be/Z0uDo_lV3G4?t=846

Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Moi znajomi z kolei kupili wyscigowa Velocette KTT z okolic Wwy w latach 70 tych. Pierwsza rzecz jaka zrobili to pocieli rame zeby przerobic ja "na miekko", potem bylo dlugo nic az pewnego razu dowiedzialem sie ze silnik spadl im ze stolu rozbijajac pokrywe alu walka krolewskiego, wiec wszystko oddali na zlom.
Po uslyszeniu tego autentycznie zaniemowilem na dobrych kilka minut.
Taki byl niestety los b.wielu ciekawych, zabytkowych motocykli w PRL, ktore dostaly sie w rece "mlodych i gniewnych".
A oto ta Velo, nie mowie juz jaka jest cena tych motocykli obecnie:
https://www.youtube.com/watch?v=OCBHNhTkd9I
Po uslyszeniu tego autentycznie zaniemowilem na dobrych kilka minut.
Taki byl niestety los b.wielu ciekawych, zabytkowych motocykli w PRL, ktore dostaly sie w rece "mlodych i gniewnych".
A oto ta Velo, nie mowie juz jaka jest cena tych motocykli obecnie:
https://www.youtube.com/watch?v=OCBHNhTkd9I
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, mialem taka obudowe walka OHC z dzwigienkami i sygnatura 'N.A.C. 26' - chyba byla z poczatku produkcji tego modelu, ale u nas nie bylo 'zapotrzebowania' - brak zgrania w czasie o 30/40 lat co najmniej, niestety...
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Wzruszyłem się tym filmem ze zlotu, te przekombinowane motury z kierami na Easy Rider na których nie szło jechać, pocięte ramy w piwnicy i wyrzucone na złom i koniecznie pikowana kanapa rodem z Cepelii oraz obowiązkowo białe adidaski...dziś to nawet ponad szczyt obciachu wtedy szyk i gwiazdorstwo. Pamietam chyba Warszawski klub HD jak przerabiali w pocie czoła wojskowe Harleye na cudaki, kto miał głupszy-wygrywał, dziś ludzie wydaja fortunę żeby doprowadzić je do oryginału. Ale takie były czasy, po szażyżnie komuny każdy chciał się wyróżniać ale nie było czym więc się cięło i spawało cokolwiek żeby być innym, bardziej orginalnym. Tylko maszyn szkoda bo to se nevrati.
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Przerabianie wojskowych WLA na "choppery" wymusila produkcja filmu 5 i pol Bladego Jozka, zreszta byly to glownie wysokie kierownice z reszta moto zostawione bez zmian. Pierwszego "prawdziwego" choppera zbudowal w Wwie Krzysiek Fisher. Mialem nawet nieprzyjemnosc jechac na nim jako pasazer i wtedy okazalo sie ze przebycie wiecej niz 50 km jest duzym wyzwaniem. 
http://motyw-kolejowy.blogspot.com/2015 ... -1971.html

http://motyw-kolejowy.blogspot.com/2015 ... -1971.html
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, 'Piotreks' - udalo sie kiedykolwiek zidentyfikowac wersje tego silnika SS 500, czy byl to podstawowy / turystyczny o mocy 20 KM z 1931r., czy moze jakis nowszy i mocniejszy ? Zdejmowales w nim glowice moze, jaki mial tlok - ' mocno garbaty' czy 'plaski - lekko wybrzuszony na 5/8mm tylko ?'...
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Sorry, musiałem, te 5-pół bladego Józka próbowałem obejrzeć choćby dla HD i biustu Anny Dymnej ale nie dało się po prostu się nie dało taki knot. Takiego pół-Czopera miałem w warsztacie suzuki intruder 1500 z dłuższym przodem i h... kiero, katastrofa! jazda wymagała ogromnego poświęcenia, jeszcze na prostej się jakoś dało ale manewrowanie po wsi to tylko aby do kościoła i z powrotem, ja tego trendu po prostu nie rozumiem, chyba jestem za stary, albo za młody...
Re: Nsu 500 ss Bullus rozrząd
Czesc, a tu ciekawostka - zawory wyjete ze 30 lat temu z silnika 'SS 500/ 600' i poddane 'chromowaniu technicznemu'...Ktos sie bardzo 'postaral' - zeby je 'wzmocnic - pogrubic', bo byly wytarte i sfatygowane, najprawdopodobniej i tak nie sa to oryginalne zawory SS 500/600, chociaz mogly 'obok oryginalow lezec' / zostac skopiowane', itp. Fakt, pomimo warstwy chromu sa nieco 'chudsze' od podobnych wtedy 'tulipanow NSU' z epoki - maja bardziej 'wybrane' grzybki i sa lzejsze o ok. 10g kazdy :
- Załączniki
201, 251, 601 S, OS, OSL i inne...