Wsród kilku Quicków które mam trafiłem kiedyś na cos takiego na bazarze. NSU Quick 1940-41 . Rejestracja IH 172920 z Pomorza , nie wiem czemu taki zniszczony , czy po nim coś przejechało? , jakiś taki poskręcany, ale ogólnie prócz zbiornika paliwa blachy nie są jakoś strasznie zgnite , w najlepszym stanie jest przód
Cześć, na pierwszych zdjęciach - to wprost wyciągnięty ze sterty złomu albo spod niej - bo na złom go ktoś wywiózł w całości, tylko później -'widlak/ladowarka' tak go 'zmasakrowala'... Często widzę rowery na złomach, jak ktoś 'przed chwila' przywiózł - to mają jeszcze fabr.lakier i nadają się do jazdy po napompowaniu opon, ale wystarczy się 'odwrocic na moment' i już są 'plackowate- zmiazdzone' przez ładowarkę...
Jak się coś ciekawego zobaczy, to trzeba od razu odłożyć 'na bok', bo 'za 5 sek.' może zostać zmiażdżone...
Ja bym powiedział wykopek, może nie z jakiegoś pola, ale z zasypanej piwnicy czy bunkra (jak w Kostrzyniu nad Odrą). Bardzo "koszerny", więc nie eksploatowany po wojnie. Tak strzelam tylko. Mieliśmy już prezentowane na forum motocykle NSU wyciągnięte wody czy wykopane i stan był podobny.