Koła NSU 601 OSL szparunki
Koła NSU 601 OSL szparunki
Witam ,mam pytanie odnośnie kół 601ols ,z tego co widzę jedne są chromowane jedne malowane ja będę miał malowane na czarno z szparunkami tylko nie wiem jakie szerokie i ile od krawędzi z góry dzięki za odpowiedz pozdrawiam
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Akurat w 601 OSL cywilnym sprawa jest jasna. Bo to lata od początku 1938 gdy już zaprzestano chromowo-lakierniczego wykończenia. Pomijam krótką serię z końca 1937 i zdjecia/rysunki reklamowe egzemplarzy raczej prototypowych czy wystawowych. Szparunków na obreczach w tym okresie nie stosowano. Tak samo jak na blotnikach i zbiornikach oleju (co się spotyka w mniej ortodoksyjnie restaurowanych sztukach). Najpoprawniejszym wykonaniem jest obręcz malowana (domyślnie na czarno) bez szparunku.
http://oldtimerbazar.pl/wp-content/uplo ... 01-OSL.jpg
Ale jak już chcesz customizować to pewnie najlepszy szparunek ok. 4-5 mm (nie za szeroki lepiej).
http://oldtimerbazar.pl/wp-content/uplo ... 01-OSL.jpg
Ale jak już chcesz customizować to pewnie najlepszy szparunek ok. 4-5 mm (nie za szeroki lepiej).
NSU 351 OSL '38, ...
- skrzydlaty
- Posty: 724
- Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Oj uważałbym, z tego typu kategorycznymi stwierdzeniami.

po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
- skrzydlaty
- Posty: 724
- Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Myślę, że wiarygodnym motocyklem cywilnym 601 OSL jest motocykl stojący w przyzakładowym muzeum w Irbicie (zdaje się).
Czy on ma szparunki na felagach i w innych miejscach, trzeba dokopać się do zdjęć i je przestudiować?
Tyle, że jeden egzemplarz to już dużo, ale troche za mało, żeby mówić o prawidłowości.
Pozstaje zapytać w AT jakie były standardy wykończenia motocykli NSU w różnych okresach ich produkcji i w zależności od zamawiającego.
Myślę, że zadanie takiego pytania Sabinie Bauer mogłoby przynieść skutek.
W końcu są tam od spraw historycznych.
Czy on ma szparunki na felagach i w innych miejscach, trzeba dokopać się do zdjęć i je przestudiować?
Tyle, że jeden egzemplarz to już dużo, ale troche za mało, żeby mówić o prawidłowości.
Pozstaje zapytać w AT jakie były standardy wykończenia motocykli NSU w różnych okresach ich produkcji i w zależności od zamawiającego.
Myślę, że zadanie takiego pytania Sabinie Bauer mogłoby przynieść skutek.
W końcu są tam od spraw historycznych.
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Egzemplarze muzealne nie są wiarygodne a na pewno ten 601 OSL z muzeum w Neckarsulm. Ja polegam na materiałach i zdjęciach z epoki raczej.
Jestem tez - po wielu latach błądzenia - zdania, ze więcej ozdób czy blasku nie zawsze znaczy lepiej dla motocykla z lat 30-tych.
Jestem tez - po wielu latach błądzenia - zdania, ze więcej ozdób czy blasku nie zawsze znaczy lepiej dla motocykla z lat 30-tych.
NSU 351 OSL '38, ...
- skrzydlaty
- Posty: 724
- Rejestracja: czw 09 gru, 2010 10:39 am
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Oczywiście masz rację, że w muzeach stoją przeważnie "resztki".
Nie chodzi mi jednak o motocykl z Neckarsulm, a w Irbicie.
Swego czasu była tam prezentowana cywilna 601OSL z koszem.
Może to ta:


Strona Muzeum: https://yandex.ru/maps/org/muzey_motots ... 63349&z=17
Zaproponowałbym wysłanie zapytania do AT, do Sabine Bauer - z korespondencji i podjętych działań sprawia wrażenie przyjaznej osoby.
Zapytać: Czy istniały w różnych okresach tzw. standardy wykończenia motocykli trafiających na rynek?
Czy była to indywidualna kwestia zamawiającego? A może było i tak i tak?
Korespondencję powinna prowadzić osoba niemieckojęzyczna- może Pawelcen by się podjął przetłumaczenia przygotowanych zapytań i
poprowadzenia korespondencji w imieniu społeczności polskich miłośników NSU skupionych wobec forum i strony. Co wy na to?
Takie informacji mogłyby rozwiać wiele wątpliwości.
Nie chodzi mi jednak o motocykl z Neckarsulm, a w Irbicie.
Swego czasu była tam prezentowana cywilna 601OSL z koszem.
Może to ta:
Strona Muzeum: https://yandex.ru/maps/org/muzey_motots ... 63349&z=17
Zaproponowałbym wysłanie zapytania do AT, do Sabine Bauer - z korespondencji i podjętych działań sprawia wrażenie przyjaznej osoby.
Zapytać: Czy istniały w różnych okresach tzw. standardy wykończenia motocykli trafiających na rynek?
Czy była to indywidualna kwestia zamawiającego? A może było i tak i tak?
Korespondencję powinna prowadzić osoba niemieckojęzyczna- może Pawelcen by się podjął przetłumaczenia przygotowanych zapytań i
poprowadzenia korespondencji w imieniu społeczności polskich miłośników NSU skupionych wobec forum i strony. Co wy na to?
Takie informacji mogłyby rozwiać wiele wątpliwości.
po prostu 'Szczypior'... znaczy się 351 OT
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Może ktoś jest lepszy w niemieckim ode mnie?
Faktem jest, że akurat zbieram się do napisania do p. Fraebela pytania, czy kolejny raz się nie pomylił?
Pierwszy raz pomylił numer silnika - zrobił "czeski błąd" i zamienił kolejność dwóch cyfr. Przyznał się do pomyłki i przysłał sprostowanie z kawałkiem skanu tego numeru na potwierdzenie, że jednak ja mam dobry numer.
Mój motocykl został zamówiony przez ich przedstawicielstwo w Czechosłowacji, konkretnie w Brnie przez Braci Pokornych. A AT podało, że to firma "Brueder Tokorny". Naszukałem się (sorry- chledalem
) takiej nazwy i zawsze znajdował się obecnie działający warsztat i przedstawicielstwo Hyundaja, Renaulta, Dacii ale Pokorny!!! Byli co prawda Żydami, ale żeby nie pozostał ślad, to coś dziwnego. No i w końcu trafiłem, że przedstawicielstwo było Pokornych. Mam nawet tabliczkę jaka była nitowana przez nich na przednim błotniku. Mam zamiar uderzyć do ich wydz. komunikacji przy okazji wizyty w Brnie, czy nie ma śladu po rejestracji tego egzemplarza?
Więc może wspólnym listem, znowu błąd - mailem do AT uda się go zmusić do puszczenia farby.
Faktem jest, że akurat zbieram się do napisania do p. Fraebela pytania, czy kolejny raz się nie pomylił?
Pierwszy raz pomylił numer silnika - zrobił "czeski błąd" i zamienił kolejność dwóch cyfr. Przyznał się do pomyłki i przysłał sprostowanie z kawałkiem skanu tego numeru na potwierdzenie, że jednak ja mam dobry numer.
Mój motocykl został zamówiony przez ich przedstawicielstwo w Czechosłowacji, konkretnie w Brnie przez Braci Pokornych. A AT podało, że to firma "Brueder Tokorny". Naszukałem się (sorry- chledalem

Więc może wspólnym listem, znowu błąd - mailem do AT uda się go zmusić do puszczenia farby.
- Załączniki
-
- Skan ze "świętej księgi AT"
- NSU Audi Tradition.jpg (4.22 KiB) Przejrzano 499 razy
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Koła NSU 601 OSL szparunki
Nie będę się już wtrącał w koncepcję odnowy kół kolegów z forum, bo nie to było moją intencją, a raczej pokazanie kierunku dla chcących zachować oryginał.
Na koniec, dla nieprzekonanych, tylko fragment wydawnictwa fabrycznego z pokazaniem jak wyglądały nowe koła 601 OSL: (koło malowane w całości włącznie ze szprychami - esteci będą zawiedzeni, ale taki był standard od 1939-go).
Na koniec, dla nieprzekonanych, tylko fragment wydawnictwa fabrycznego z pokazaniem jak wyglądały nowe koła 601 OSL: (koło malowane w całości włącznie ze szprychami - esteci będą zawiedzeni, ale taki był standard od 1939-go).
NSU 351 OSL '38, ...