- Szczegóły
- Kategoria: Zloty i rajdy motocykli zabytkowych
- Artur Przez
- Nadrzędna kategoria: Imprezy
- Odsłon: 2353
O Rotorze 2012 słów kilka
Podziękowania da organizatorów, żeby dalej im się chciało robić to co robią, tworząc największą weterańską imprezę w Polsce. Adaś, wielkie dzięki i gratulacje. Pogoda wbrew prognozom dopisała. W piątek na trasie całkowite zachmurzenie ale bez kropli deszczu. Nasze motorki to lubią. Dobrze się chłodzą i nie puchną. Trasa bardzo fajna, jak zwykle plenerowa i "mazurska". Organizatorzy czujnie wyeliminowali z itinerera odcinki zalane czwartkowymi ulewami więc nie topiliśmy się w blocie. Mapki trochę wprowadzały w błąd, ale może były to celowe działania żeby zamieszać ;). Przecież jakoś się znaleźliśmy ... ha,ha ale nie wszyscy.
Bardzo fajnie spotkać starych kumpli. Nie chce mi się liczyć, ale naszych listowiczów było sporo. Dojechało 11 motocykli NSU w tym smaczek na gąsienicach. Zrobiliśmy zbiorowe zdjęcie rodzinne. Może gdzieś wypłynie. Brakowała wspólnego ogniska i zgrupowania uczestników w jednym miejscu, ale może teraz takie są trendy. Ostre trunki po zawodach lały się na wszystkich parkingach, krzakach i murkach. Sobotnie słońce w Olsztynie, na dojeździe i na paradzie było nagrodą za trudy i połknięte muchy ;). Rajd wygrali tradycyjnie najlepsi.