![]() |
![]() |
Jednak w sobotę od rana interesujących motocykli zaczęło przybywać, na popołudniowym liczeniu sokołów stawiło się ich prawie 20 szt.
![]() |
![]() |
Właściciele pojazdów NSU stanowili drugą co do liczebności grupę, więc padła propozycja wspólnego zdjęcia …
![]() |
![]() |
Szkoda jedynie, że na popołudniowy przejazd wg. itinerera drogami Mazowsza zdecydowało się niewielu uczestników zlotu.
![]() |
![]() |
Niedziela to już pakowanie maneli, tankowanie i w drogę. Liczniki naszych motocykli po powrocie do domu pokazały trochę ponad 400 km. Dewiza jednego z naszych przyjaciół: „to ma być zabawa – żadne wyścigi” pozwala zazwyczaj bezawaryjnie i bezstresowo pokonywać na kołach takie przebiegi, co i tym razem się potwierdziło.
Pozdrowienia
Tomek