Większość pojazdów była mi znana z poprzednich lat, ale były też niewykle interesujące premiery. Dla nas, miłośników marki NSU, takim obiektem godnym dłuższego kontemplowania był z pewnością świeżo sprowadzony NSU 501 TS w stanie do remontu. Znakiem czasów jest to, że taki motocykle sprowadza się teraz z Europy zachodniej a nie ze wschodu jak poprzednio.
Inne motocykle NSU które można było zobaczyć to: 501 OSL z 1938-go roku i Quick w wersji męskiej.
Specyfiką tej imprezy jest też jej ciągła zmienność w trakcie jej trwania, bowiem co chwilę dojeżdżał lub odjeżdżał jakiś ciekawy pojazd, więc aby wszystko zobaczyć trzeba było być na miejscu przez cały czas. Pogoda spowodowała też napływ sporej ilości zwiedzających, zarówno tych żyjących na codzień tematami starych pojazdów, jak i bardziej przypadkowych widzów, głównie z lokalnej społeczności. Z doświadczenia wiem, że często taki przypadkowy widz zapada na gwałtowną i nieuleczlną "chorobę weterańską".
Zdjęcia wykonane podczas wystawy można oglądać w naszej "galerii imprezowej".