Imprezy

Imprezy motocyklowe
- Szczegóły
- Kategoria: Zloty i rajdy motocykli zabytkowych
- Spiker Przez
- Nadrzędna kategoria: Imprezy
- Odsłon: 1773
Imprezy organizowane przez Lubelską Grupę Weterańską (LGW) "Partyzant" od wielu już lat cieszą się zasłużoną opinią jednych z najlepszych w kraju. Główną imprezą roku 2018 był dla LGW 7-my Rajd Motocykli Zabytkowych, zlokalizowany w "przyjaznym dla pojazdów zabytkowych" Nałęczowie. Rajd ten był także dla mnie podstawowym punktem kalendarza rajdowo-zlotowego, niestety realizowanym w praktyce z różnym skutkiem. W tym roku postanowiłem jednak za wszelką cenę wybrać się na ten rajd swoim świeżo wyremontowanym NSU 351 OSL '38. Wiedząc, że marka NSU jest szczególnie bliska organizatorom z LGW i nie mogłem kolejny raz zawieść oczekiwań przyjeżdząjąc zastępczym sprzętem!
Kiedy w końcu wyjaśniło się, że termin rajdu nie koliduje jednak z pracą (a było takie ryzyko), zacząłem intensywne przygotowania. Muszę przyznać, że cały czas mocno motywował mnie Darek, który także wybierał się do Nałęczowa swoją "dekawką" NZ350 i namówił do wspólnego wyjazdu. We dwóch zawsze raźniej, a wizja samotnej jazdy motocyklem zupełnie nie sprawdzonym w trasie spędzała mi sen z powiek.
- Szczegóły
- Kategoria: Zloty i rajdy motocykli zabytkowych
- TomekG Przez
- Nadrzędna kategoria: Imprezy
- Odsłon: 2235
Przedstawiam wam moje wspomnienia z rajdu Vistula Run, który odbył się 24-27.08.2017 w Wiatrakowie (nieopodal Kazimierza nad Wisłą). Uczestniczyłam w nim już nie jako pasażerka - ale jako kierowca motocykla NSU! Był to mój pierwszy, z pewnością niezapomniany rajd.
Wyjazd na rajd rozpoczęliśmy w czwartek około 14-tej. Jechaliśmy wraz z mężem Tomkiem na naszych maszynach przez Niemce, Garbów, Nałęczów do Kazimierza. Tomek na Sokole 600 a ja na moim NSU 201 OSL.
- Szczegóły
- Kategoria: Zloty i rajdy motocykli zabytkowych
- Spiker Przez
- Nadrzędna kategoria: Imprezy
- Odsłon: 1758
18-go marca 2018 roku odbyła się w Puławach kolejna impreza z cyklu Motocyklowa Niedziela W Stylu Retro. Była to już 4-ta edycja tej znakomitej wystawy motocykli zabytkowych i innych wiekowych pojazdów. Tradycyjnie już wystawie materii nieożywionej (m.in. legendrne belgijskie, duńskie i amerykańskie czterocylindrowce, motocykle proweniencji brytyjskiej, belgijskiej, niemieckiej, w tym sporo legendarnych, rzadkich modeli) towarzyszyły inne atrakcje: pokazy mody z epoki (moda kobieca z przełomu lat 20/30-tych ubiegłego wieku), prezentacje grup rekonstrukcyjnych (tym razem Policji Państwowej - z pokazami szermierczymi i kolekcji broni palnej) czy prezentacja Radomskiego Klubu Retrocyklistów "Sprężyści". Były też liczne atrakcje kulinarne i ... browarne (z racji umiejscowienia wystawy). A to wszystko przy wolnym wstępie!
- Szczegóły
- Kategoria: Zloty i rajdy motocykli zabytkowych
- janusz potaczek Przez
- Nadrzędna kategoria: Imprezy
- Odsłon: 2198
W dniach 30.06 do 2.07.2017 odbył się w Nałęczowie (czyli "mieście przyjaznym pojazdom zabytkowym") 6 Rajd Motocykli Zabytkowych pod hasłem "Ruszamy na trakt, jak za tamtych lat". Już wcześniej, w roku 2016-tym brałem udział w 5-tym rajdzie na "małym kaloszu" i byłem pod dużym wrażeniem całości imprezy, więc i w tym roku w swoim skromnym kalendarzu wyjazdów musiałem umieścić wyjazd do Nałęczowa. Oto moja relacja widziana okiem uczestnika.
Motocykl objeżdżony, dotarty i wyregulowany już się gotował do wyjazdu ... I tak oto 30 czerwca w piątkowy poranek załadowaliśmy "kalosza" na przyczepę i po zapakowaniu dzieciaków i żony do auta ruszyliśmy w drogę. Około 6 godzin później, po całej gamie pytań "daleko jeszcze?", dobijamy w końcu do bramy Zespołu Szkół w Nałęczowie, gdzie umiejscowiono bazę rajdu. Zbyt wielu maszyn jeszcze nie ma, widocznie jesteśmy dość wcześnie, w zasadzie całe biuro i organizatorzy dopiero się rozkładają. Zrzucamy kalosza z przyczepy i jedziemy na obiad, podczas którego co rusz słyszymy nadjeżdżających kolejnych uczestników. Po powrocie do bazy widzimy, że już nieco więcej maszyn stoi w parku maszyn, są znajome twarze z poprzedniej edycji, no i oczywiście od razu zaczynają się "merytoryczne rozważania nad każdym egzemplarzem", opowieści o drodze na rajd - kogo zastała ulewa a komu się udało o suchych skarpetach dojechać. Trzeba się jeszcze tylko zarejestrować i przejść obowiązkowy przegląd techniczny.
- Szczegóły
- Kategoria: Targi, wystawy, bazary
- Spiker Przez
- Nadrzędna kategoria: Imprezy
- Odsłon: 1986
Kolejna edycja kultowego łódzkiego MotoWeteranBazaru odbyła się na początku września br. (10-11). Osobiście od kilku lat skupiałem się tylko na majowych edycjach, jako największych i zazwyczaj oferujących najwięcej towaru, ale akurat miałem potrzebę zakupienia kilku kopii cześci i wolny weekend, więc pojawiłem się na jednodniowe wrześniowe łowy rankiem w sobotę. Niestety muszę stwierdzić, że nie było tym razem zbyt wiele ciekawego oryginalnego towaru związanego z interesującą nas marką NSU, a wystawiane nieliczne przedmioty najcześciej były już dobrze znane z poprzednich bazarów. Oferta współczesnych kopii części też znacząco się nie zmieniła, poza premierowym cylindrem do 601 OSL na stoisku znanego w środowisku Krzysztofa Z.